Poczekalnia …

Tak sobie pomyślalam, że dalsze dzieje Justyny i Miłosza na bank sie „tworzą”, że to jedynie chwila i o nich poczytamy. A dla umilenia czasu oczekiwania, standardowo fragment jakiegoś cytatu wyczytanego w sieci …

„Jestem naga,okryta letnim wiatrem.Ten wiatr muska mnie lekko po skórze, aż przechodzi mnie dreszcz.Twe ręce na mych biodrach, jak dotyk skrzydeł motyla. Podniebienie, wreszcie je zachwycę. Smakiem się upoję i poznam cię smakiem. Przepasana wstążką namiętności zaciskam w dłoniach biel prześcieradła.Tylko nasze oddechy, języki i ja w Ciebie ubrana. Błądzisz ustami po górach i dolinach, gdzie szczyty moje się prężą, a z kielicha mojego płynie smak wytrawnego wina. W Twym oddechu słyszę pożądanie, które dźwięczy nutą wspaniałą. Kolory mienią się w jeziorze Twoich oczu. W jesienny wieczór wpatrujesz się w moje ciało, a ja uśmiecham się do tajemnicy jutra.. ”

A jutro to oddalone o pare godzin dziś, więc pouśmiecham się i ja. Myślisz, że do Ciebie? … Dobrze myślisz … :)

157 Responses to Poczekalnia …

  1. maskana pisze:

    To ja też się pouśmiecham…

  2. pstro pisze:

    Maskana a do kogo? …:D

  3. maskana pisze:

    A zgadnij?:> bo że do Ciebie to nikogo nie zdziwi:)

  4. pstro pisze:

    ja tam lubię do mnie usmiechy…Maskana pamietaj, że jak się usmiecham do Ciebie i puszczam oczko, znaczy to, że Jadźka mi nie lezy :P:D

  5. maskana pisze:

    „że Jadzka mi nie leży”
    znaczy „bejzbola” szukać czas?

  6. pstro pisze:

    mi się dziś bez „bejzbola” nogi uginają, ale Jadźka jest w udach roślejsza więc daje radę…trza cos innego poszukać :D

    kurde taka padnięta jestem, że zasnąć nie moge…

    Onufrzak jutro proszę nie zaspać !:P niech Cię obudzi …

  7. maskana pisze:

    Policz barany. I owce. I kozy. I co tam jeszcze:)
    I śpij, bo jutro nie będzie lżej…

  8. pstro pisze:

    aż tyle nickow na necie nei znam :P:D

  9. onufry69 pisze:

    Dzień dobry. :)
    Pstro wystarczy, że jeden znasz. :P

  10. oceanofstupidity pisze:

    Dzień dobry po południu :)

  11. Mirażyk pisze:

    Oceanos :D

  12. oceanofstupidity pisze:

    Ha :D idę już idę :D

  13. pstro pisze:

    ja się pytam, gdzie Valuś poszedł, uprzednio entuzjastycznie krzyknąwszy?:>

    upał! że ja tak entuzjastycznie wrzasnę robiąc przy okazji łyka zimnego napoju… tęsknił ktoś?:>

  14. onufry69 pisze:

    Ja się zgłaszam, że tęskniłem. :)
    Jakieś nagrody przewidziane są?:>

  15. maskana pisze:

    To ja też się zgłoszę, skoro jest nagroda:)
    Dzień upalnie dobry:)

  16. niewinna pisze:

    Czy można pozyskać nagrodę bez deklaracji?
    Jeśli tak, jestem się w stanie poświęcić i przyjąć.
    Miłego dnia i oby do zimy.

  17. onufry69 pisze:

    Mask…jeszcze o nagrodach nic nie wiadomo, ale zawsze jest nadzieja. :P:D

  18. maskana pisze:

    że też się chce Ulotnej i Valusiowi w taki upał spacerować…:)

  19. pstro pisze:

    nie pomyślałam o tym, a zapytać co proponujesz to strach :P:D

  20. maskana pisze:

    nadzieja matką wierzących, Onufry:P:D

  21. onufry69 pisze:

    jaka się strachliwa zrobiła. :P

  22. onufry69 pisze:

    Mask, ot mądrego to i dobrze posłuchać. :P:D

  23. maskana pisze:

    a gdzie ja mądrego znajdę?

  24. onufry69 pisze:

    Pstro, chono tu…mądrego trza. :D

  25. odarty pisze:

    Jestem nagi, okryty leniwym wiatrem. Wiatr ten wycisza mnie. Jestem nagi w myśli, jestem nimi daleko stąd.
    Zaciskam w dłoniach marzenie motyla i upajam się smakiem przyszłych wyobrażeń. Teraz mam dużo myśli… tylko ten leniwy wiatr tak miło muska twarz.
    Może wieczór da ukojenie :)

    ps. pstro nieźle inspirujący tekst fundnęłaś nam :)

  26. niewinna pisze:

    Odarty… wypuść motyla, biegnij poszukać ćmy nocnej, ta, zaprowadzi Cie do światła, na końcu promienia ujrzysz mnie, niewinność owitą kołderką cholesterolu.
    Czekam, tylko wypuść motyla!

  27. pstro pisze:

    motyla czyli mnie, niewinna?:>:P

  28. odarty pisze:

    O nie, nie, motyli się nie łapie, tylko ich marzenia. Nie można zabierać gracji, przestrzeni i polotu :) To niewybaczalne, to jak świętokradztwo…
    Światło noszę w sobie ;) To mi pozwala nie ganiać się za szczęściem ;)

  29. niewinna pisze:

    Odarty zapewne ma małe dłonie.
    Obawiam się, że mógłby Cię nie objąć, Pstrokata.

  30. odarty pisze:

    To kogo ja złapałem niby? Kto mi się wziął był złapał? :D

  31. odarty pisze:

    Chce złożyć oświadczenie: mam małe dłonie, małe i delikatne :D

  32. niewinna pisze:

    Odarty, jestem pełna obaw. To światło w Tobie…jesteś po RTG ?

  33. odarty pisze:

    niewinna, raczej ktoś mnie rozpalił dziś od wewnątrz ;)

  34. onufry69 pisze:

    chodziło, że światły….znaczy uczony, niewinna. :P

  35. niewinna pisze:

    Z pewną dozą nieśmiałości rzeknę, że jest duże prawdopodobieństwo, że schwytałeś niewinność otuloną miękkością wyobrażeń (cholesterol jest zbyt dosadny).

  36. onufry69 pisze:

    Odarty, opowiadaj…chętnie poczytam, co Cie tak wewnętrznie rozpaliło. :)

  37. pstro pisze:

    dlatego ja nie wspominam nic o obejmowaniu Odartemu, niewinna :>;) … Onufrzak daje radę :P

  38. niewinna pisze:

    Onufry, jesteśmy kulturalni i w cenzurki nikomu nie zaglądamy (swawolny wychył języka)

  39. odarty pisze:

    No, światłowiec :D

    Teraz bez tego cholesterolu jesteś całkiem do przyjęcia ;) …chociaż wierzę bardziej w winność, niż niewiność, i to jest Twój słaby pkt :)

  40. pstro pisze:

    bardzo twarzowe masz te okulary przeciwsłoneczne, jak to się odsztafirowała zanim weszła na bloga :D

  41. odarty pisze:

    onufry, w swoim czacie. Nie jesteśmy na straganie ;)

    pstro, chcesz objąć moje akcje w pisaniu o wewnętrznym ogniu ;), nawet jeśli kto pochodnia neandertalczyka :D

  42. maskana pisze:

    … pędzę do ciebie światłowodem…lalala

  43. niewinna pisze:

    Odarty, opowiadaj i nie bacz na niewinną, której serce, na krotka chwilkę żywym ogniem płonąć zaczęło, by po oświadczeniu o osobie trzeciej,na powrót stężeć w bryłkę lodu.

  44. odarty pisze:

    maskana, a myślą już nie docierasz…

  45. odarty pisze:

    O nie drogie Panie, i Ty onufry. Nie mogę demaskować osoby, która użyła krzemienia ;)

  46. niewinna pisze:

    Pstro, istotnie, bardzo atrakcyjnie wyglądam.

  47. maskana pisze:

    myśl wybiegła przodem… pędzę, żeby wpaść w ramiona zaraz po myśli…:)

  48. pstro pisze:

    przyznaję, że też bym o tym rozpaleniu poczytała :P:D

  49. onufry69 pisze:

    niewinna, atrakcyjny Kazimierz?. :>
    Odarty, wystarczyły zapałki, po cholerę wracać do korzeni? :P:D
    Pstro, obejmowanie Ciebie nie stanowi żadnego problemu. :P

  50. odarty pisze:

    myśl poruszyła domino…

    zapałki cuchną siarką… to nieczysty ogień. Nierytualny ;)

    i ja bym poczytał :D najlepiej ;)

  51. niewinna pisze:

    Pożegnam się,
    Zdołałam na powrót wcisnąć się w sztywny gorset moralny.
    A kysz fantazje, zmory nocy, przekleństwo dnia.
    To do widzenia.

  52. maskana pisze:

    to ja też, z chęcią ogromną:D

  53. odarty pisze:

    do widzenia :)

    też się pożegnam: do widzenia :)

  54. pstro pisze:

    no tak, ja przyszlam, to wszyscy idą …draństwo! :P

  55. onufry69 pisze:

    Pstro…już Ci nie wystarczam? :>…draństwo :P:D

  56. pstro pisze:

    a gdzie ja tak napisałam ? :P:*

  57. onufry69 pisze:

    dorcze się…zmęczona dzisiaj tak jak wczoraj? :>

  58. pstro pisze:

    a chcesz to wykorzystać?:> (że tak pytaniem na pytanie)

  59. onufry69 pisze:

    wykorzystać cokolwiek związanego z Tobą, to sama słodycz. :D:*

  60. onufry69 pisze:

    /przycukrował na maxa/:P

  61. pstro pisze:

    Ty coś chcesz … pytanie co? :D:*
    Maskana nie pozyczyła Ci trzech dych i do mnie uderzasz? :P

  62. onufry69 pisze:

    Ja już wszystko mam, więc co można jeszcze chcieć?…no co? :>

  63. pstro pisze:

    trzy dychy? :> :P

  64. onufry69 pisze:

    Daj pięć i masz mnie z głowy. :P

  65. pstro pisze:

    nie prowokuj :P

  66. onufry69 pisze:

    No już ok, bo jeszcze faktycznie z Mask uzbieracie i dopiero będzie. :P

  67. maskana pisze:

    Mam 47, może być?:P:D

  68. maskana pisze:

    Miałam 50, ale 3 smok mi zezarł jak mu sianka podsypywałam.

  69. onufry69 pisze:

    Może być, ale smoka ścignę o te trzy zika. ;)
    Mask, nie wnikam skąd masz tyle kasy przed dziesiątym. :D

  70. pstro pisze:

    własnie Maskana, pierwszy ledwo co zipnął, a Ty tyle forsy w kieszeni…podejrzane :P

  71. onufry69 pisze:

    a znana przecież z rozrzutności..w bufecie czasem wszystkim ozorki stawia na obiad, taka jest! :P:D

  72. maskana pisze:

    I dobrze, bo ciężko by mi było to wytłumaczyć:D

  73. maskana pisze:

    no bo co moje to Wasze… a ja lubię języki, zwłaszcza oPce:P:D

  74. onufry69 pisze:

    nie oPce to kazirodztwo Mask. :P:D

  75. maskana pisze:

    nie wiem o czym Ty do mnie rozmawiasz, Onufry:P:D

  76. onufry69 pisze:

    Nawet nie myśl, że będę robił za tłumacza..w końcu znasz języki oPce. :P:D

  77. niewinna pisze:

    Wiadomości w lokalnej gazecie donoszą, iż niejaka Maskana wykazała się wzorową postawą obywatelską. Jako wolontariuszka ruszyła na nadbrzeżne wały by uprzątnąć haniebne świadectwa pozostałe po pogańskiej nocy Kupały. Walające się pośród porzuconych wianków opakowania szklane oraz puszki, odniosła do skupu.
    Zdobyte środki w wysokości 53,20zł, postanowiła przekazać Organizacji „Cnota” na cele krzewienia czystości przedmałżeńskiej.

  78. onufry69 pisze:

    niewinna, a Ty się ciesz, że należysz do tej organizacji.

  79. pstro pisze:

    ja czuję, że ten nick „niewinna” to może być ciut mylący, że interpretacja chyli się ku : że nie-winna, znaczy, że na wyższe procenty przeszła, a wino to jak kompot do obiadu :P

  80. onufry69 pisze:

    albo, że nie dojrzała jeszcze jak dobre wino. :P

  81. maskana pisze:

    Niewinna, musiałaś mnie wydać? Musiałaś???
    Zaraz, zaraz… że krzewienie czego? czystości? Kłamliwe pogańskie bestie! Mówili, że te pieniądze na to, żeby panny nie chciały, a kawalorowie nie nalegali. Nic mi o mydłach i szamponach nie wspominali!!! Nic!!! Kłamliwe czyściochy!

  82. maskana pisze:

    Niewinna i weŚ mi tu wyjaśnij jak na spowiedzi – dlaczego czystość przedmałżeńska? to po ślubie można być brudnym?

  83. Mirażyk pisze:

    Ja cały czas czysta, wodę w studni, to się myję, czasem deszczówki nazbieram, co by tą ze studni oszczędzać…

  84. niewinna pisze:

    Maskano, nie szukaj tematów zastępczych, lepiej przyznaj się gdzie sprzeniewierzyłaś 6,20 i czy Onufry jest prezesem Organizacji „Cnota”.

  85. onufry69 pisze:

    niewinna….ja odpowiem na Twoje pytanie. Jestem prezesem tej organizacji, ale tylko ja wiem ile mnie kosztuje to zdrowia. Nie jest łatwo.

  86. maskana pisze:

    No dobra, Niewinna. Tylko zabierz to 9 mm od mojej skroni. Wszystko wyśpiewam. Wszystko. Tylko zgaś tą żarówę bo nic nie widzę. A jak nie widzę, to się peszę. A jak się peszę, to się jąkam. Juz mówię:
    te 6,20 to na Jadźkowe kolczyki poszło bo Onufry jak z remizy wracał to zgubił znaczy razem je zgubili i Jadźka wyła pół nocy do księżyca a Onufry pełzał przez krzaki w poszukiwaniach i im bardziej Jadźka wyła tym bardziej Onufry pełzał i mnie to wycie obudziło i jak przez okno okiem rzuciłam i mi Jadżka klęcząca za Bronkową miedzą sie w to oko rzuciła z tymi rękami do góry i jeszcze się rzuciły te różowe lampasy od dresu Onufrzakowego co to między krzakami migotały to ja już wiedziałam że ja musze się dowiedzieć co się stało i jak poleciałam przez Gienkowe pole do tej Jadzki wrzeszczącej i Onufrzaka w ciemności nadepnęłam hamując to juz wiedziałam, że to sprawa życia lub śmierci bo tak Jadźka zawodziła i jak mnie powiedzieli ze kolczyki ze nie ma to ja wiedziałam że mimo że cel czysty i pobożny to ja musze być dobra koleżanka i musze te kolczyki Jadźce kupić zeby tylko ona gębe zamknęła bo juz się chłopaki z OSP w samych gatkach do remizy zlatywać zaczeli a przecie nic się nie paliło. Ufffffffff. Udało się…………
    Ja tam nie wiem czy Onufry prezesem, ale jak chcesz to mogę Go pod kątem w/w zbadać:P

  87. Mirażyk pisze:

    Aleś się napisała…

    Myślałam, że się za mną trochę stęskniliście :D

  88. onufry69 pisze:

    Mask, to słowo „zbadać” mnie zaintrygowało. :P

  89. maskana pisze:

    O! widzę, że Pstro szaleje na moim nicku:)

    Ulotna:* ja się stęskniłam bardzo… najbardziej, zaraz po Valusiu, zapewne:)

  90. onufry69 pisze:

    Ulotna…ja się nie będę powtarzał. :P:D

  91. niewinna pisze:

    Przebadaj Maskano Onufrego na okoliczność posiadania cnoty, być może i Jadwigi, co to lamentem obudziła uśpioną gminę sąsiednią.
    Tłumaczenie z rodzaju pokrętnych.
    Uporządkuje fakty i wrócę, albo i nie.
    Zatem, dobrej nocy życzę.

    :)

  92. maskana pisze:

    Wróć, Niewinna. Wróć! /pomachanie Jej bieluśkim prześcieradłem/

  93. maskana pisze:

    Onufry, nie to, że nie widziałam Twojego komentarza z 7:46 pm. Bo widziałam, ale się nie przyznam:P

  94. pstro pisze:

    niewinna Ty wróć, bo gdzie Ci będzie lepiej, no gdzie ? – napisała pstro juz na swoim nicku :P

    nie wiem dlaczego, ale jak się przebiorę za Maskane, to nawet madrzej piszę i te komcie takie wypasione :P:D

  95. Mirażyk pisze:

    Maskuś :*

  96. pstro pisze:

    Ulotna powiem tylko tyle: kto nie tęsknił, popełnił grzech cięzki… o!!;)

  97. Mirażyk pisze:

    Pstro, to teraz do spowiedzi wszystkich ;]

  98. pstro pisze:

    a niech biegną w ten upał! ja nie, ja nogi na biurko i luzik, bo ja się stęskniłam o! ;)

  99. maskana pisze:

    Powiem Ci, Pstrusiu, że z tym elaboratem to Ci trochę nie wyszło. Znaczy długość całkiem do rzeczy, tylko zawartość zupełnie od…:P:D
    Ale próbuj. Nie poddawaj się:P

  100. pstro pisze:

    Maskana toż ćwiczę tak? znaczy w długości do perfekcji doszłam jedynie w treści nie teges? nadrobi się :P:D

  101. maskana pisze:

    Hahahaha
    jasne, że się nadrobi:P:D

  102. onufry69 pisze:

    Maskana, a co było o 7:46?:>

  103. onufry69 pisze:

    Pstro za mną się stęskniłaś? :P:D

  104. maskana pisze:

    Pojęcia nie mam, Onufry:)

  105. pstro pisze:

    Onufrzak za Tobą to cyklicznie :D:*

  106. onufry69 pisze:

    Cykle są krótkie i intensywne Pstro w moim przypadku.:-). Mask, Ty to jesteś czaruś jednak.;-)

  107. maskana pisze:

    Onufry, nadal nie wiem o czym do mnie rozmawiasz:P:D

  108. maskana pisze:

    I pytanie pomocnicze: dlaczego „jednak”:>

  109. onufry69 pisze:

    To „jednak” dodało kolorytu w moim stwierdzeniu. Oto odpowiedź na pytanie pomocnicze.:-P:-D

  110. maskana pisze:

    Mogłeś jeszcze nie spłycać mnie do „czarusia”, skoro mogę sobie pomarudzić, a mogę? prawda?:>
    Liczyłam na jakąś czarodziejkę czy coś w tym stylu, a Ty mi z pikińczykiem sąsiadki wyjechałeś:P:D

  111. onufry69 pisze:

    Mask, ja nigdzie nie wyjechałem. My z tym pekińczykiem tu jesteśmy!:-P:-D. A Pstro znowu kaze za soba tęsknic.:-)

  112. pstro pisze:

    dobra dobra, co do tęsknoty i kazania, to masz miSZCZa :D:*

  113. maskana pisze:

    Pstro wyjechała, z czarodziejką. Albo z Czarusiem:P

  114. maskana pisze:

    O! wrócona. Czaruś też?:>

  115. pstro pisze:

    napisz jeszcze jednego komcia o Czarusiu, to Onufrzak będzie miał bezsenną noc :P:D nie wspominając, że stacja benzynowa utarg na monopolu a nie na benzynie zrobi :P

  116. maskana pisze:

    Myślę, że Jadźka Go pocieszy:D:P

  117. onufry69 pisze:

    Pstro, Onufrzak też dobrze potrafi oczarować, więc żeby nie było z tym spaniem vis a vis.:-P. Może Mask podpowiesz co masz z czarodziejki, to nawet będę w stanie się z Tobą zgodzić.:-P

  118. pstro pisze:

    Onufrzak obiecujesz czy straszysz? :>:*

  119. maskana pisze:

    Z czarodziejki? Niech no w lustro zerknę… Tak… to… i to też… o! i jeszcze to!
    Wąsy to raczej z Rumburaka, nie? ale tamte 3 to napewno!

  120. onufry69 pisze:

    Wiesz Pstro jakie są obiecanki…a strachy to na lachy. Jeśli przez moment się trzęsłaś, przestań!:-P:-*. Mask czyli masz coś z czarodziejki.:-D. Ja mam z rycerza coś /zakuty łeb/.:-P

  121. pstro pisze:

    się rozgadała i nawet łyka tlenu nie zaczerpnie:P

  122. pstro pisze:

    jak sfrunęło to złap :*

  123. maskana pisze:

    Wyspana, prawie bez temperatury, z dogorywającą jednostką chorobową i kubkiem pysznej, aromatycznej kawy rozpoczynam dzień… dzień dobry:)

  124. onufry69 pisze:

    Dzień dobry. :)
    sfrunęło prosto do mnie. :*

  125. onufry69 pisze:

    Mask, a fajna ta jednostka chorobowa? :>

  126. maskana pisze:

    Specjalnie się z nią nie zaprzyjaźniałam… ale powiem Ci, że w działaniu podobna do morfiny… tez otumania. Specjalnie dzielić się nie będę, ale jeśli byś bardzo nalegał… no wiesz, podanie, 3 zdjęcia, wywiad środowiskowy, teczka z IPN i sprawozdanie finansowe z ostatniego dziesięciolecia i zobaczymy co da się zrobić:P

  127. onufry69 pisze:

    Otumaniony ja jestem zawsze, więc znam się na tym. Teczkę mam tylko założoną w Szkolnej Kasie Oszczędności, co też będzie jedynym sprawozdaniem finansowym nie tylko z ostatnich dziesięciu lat, a dalej jak sięgam pamięcią. Mask, zaczynam nalegać. :>:P

  128. maskana pisze:

    Skoro tak, to zadzwoń… nakaszle, nakicham i co tam jeszcze. Jak będziesz miał szczęscie to doleci:P

  129. onufry69 pisze:

    Pstro, fru…jak wrócisz, przesłuchasz. :*

  130. onufry69 pisze:

    Najpierw trzeba mieć szczęście wykręcając numer telefonu żeby trafić akurat na Ciebie…jak znam życie, trafię jak już będziesz zdrowa. :P:D

  131. onufry69 pisze:

    Mask, a tak w ogóle to często choraś i zastanawia mnie, czy aż tak niedogrzana, bo w sumie pogoda sprzyja, ale może nie o takie grzanie chodzi. ;)

  132. maskana pisze:

    Onufry, bo ja mam grzanie zimne w dotyku. Ot, cały sekret zarazy:)

  133. maskana pisze:

    Poza tym jestem taka delikatna…
    :P:D

  134. maskana pisze:

    A z tym numerem to dzwoń na 998. Chłopaki z OSP mnie zawołają:P

  135. onufry69 pisze:

    „grzanie zimne w dotyku”, no wiem co chcesz powiedzieć:
    Zimny lut (lub „zimny styk”) – nieprawidłowe złącze wykonane metodą lutowania. Powstaje, gdy lutowanie odbywa się przez stopienie lutownicą bezpośrednio lutu, a nie pośrednio poprzez łączone metale. Nie jest przez to spełniony podstawowy warunek lutowania, tzn. zarówno materiał łączony, jak i materiał dodatkowy (lut) muszą osiągnąć temperaturę przewyższającą temperaturę topnienia lutu…..dla mnie to żaden sekret, sama widzisz. :D
    Co do delikatności, to jeśli uścisk twojej dłoni przy witaniu nie jest postrzegany jako uścis kombinerek, to jak najbardziej jesteś delikatna. :P:D

    Jak zadzwonię pod 998, to kogo prosić?:>

  136. maskana pisze:

    O widzisz, właśnie to chciałam powiedzieć:D

    Nie musisz prosić, sami mnie zawołają:P

  137. onufry69 pisze:

    No tak, Ty w całym OSP jak ten rodzynek w cieście. :P:D

  138. onufry69 pisze:

    zakalec, to nie to samo, co zakała. :P:D

  139. onufry69 pisze:

    Mask, mam fajowy stetoskop, wiesz? :>

  140. pstro pisze:

    usiadłam, przesłuchałam i mogę wracać do zadań róznych ;):* …ale nie cieszcie się, bo krecić się zamierzam w pobliżu :P

  141. onufry69 pisze:

    ja akurat sie cieszę :)

  142. pstro pisze:

    cieszysz się że wracam do zadań różnych? drań!!:P:D

  143. onufry69 pisze:

    że będziesz w pobliżu, osiole. :*

  144. maskana pisze:

    a po co Ci stetoskop, Onufry?:>

  145. onufry69 pisze:

    stetoskop, jak sama nazwa wskazuje, służy do badań ciała wszelakich. :P:D

  146. maskana pisze:

    gUpia ja… no pewnie!
    przesz ste-to-skop jak byk nazwa wskazuje, że to do „badań ciała wszelakich”:P:D
    To jakie ciało będziesz badał?:>

  147. onufry69 pisze:

    no normalnie Mask, ciało stałe….każdą substancję, która nie jest płynna, czyli zachowuje kształt i jest nieściśliwa. :P:D

  148. onufry69 pisze:

    Pstro, a Ty chyba te zadania specjalne jakieś masz, wnosząc po tym, że Cie tu cholera skarbie nie widzę! :D:*

  149. pstro pisze:

    zaglądam zaglądam, żeby nie było, że Ciebie samego zostawię na pastwę Maskany :P:D

  150. maskana pisze:

    o to mnie badać nie możesz:P

  151. maskana pisze:

    maskana Onufrzaka nie zeżre. Obiecuję:P:D

  152. onufry69 pisze:

    Pstro, pastwisko to ja mam obok Ciebie i nie będę podjadał gdzie indziej. :P:D

    Mask, no nie mów, że się tak rozpłynęłaś :P

  153. maskana pisze:

    No nie mówię:P

  154. onufry69 pisze:

    Mask, to krzycz. :P

  155. pstro pisze:

    i przyszla pstro i przegoniła ich z poczekalni :P

  156. onufry69 pisze:

    ja siedzę dalej, nie boję się :P

Dodaj odpowiedź do maskana Anuluj pisanie odpowiedzi