W zasięgu wzroku …

najlepsze wyniki daje prezentacja problemu poprzedzona efektownym wstępem, który rozbudzi zainteresowanie słuchaczy /by Paulo Coelho

że niby wakacje i odpoczynek od słów powiedzianych?. Nic z tego … przyzwyczaić się do lepszego to moment, odzwyczaić się …. zatem, żeby nie było za łatwo …

139 Responses to W zasięgu wzroku …

  1. kadarka pisze:

    Ja się ni odzwyczaję, ani od widoku ani od pisania. Nawet jka wyglądam i oglądam beznadzieję i od głupot roi się w moich słowach. A nie tam.. niech żyją wakacje.
    I tak niedługo wszyscy wrócą :P.

  2. maskana pisze:

    Ponoć tylko śmierć rozbuza w nas naprawdę głębokie zainteresowanie…
    Wakacje mnie rozleniwiają, na wielu frontach. Dobrze, że trzymasz rękę na pulsie, Pstrusiu:)
    Dzień dobry:)

  3. pstro pisze:

    o Kadarka !! komary nie zeżarły jak widać, cała i zdrowa, na skwarka spieczona, no ale jakże inaczej, skoro upały jak w Tunezji :D

    mnie też rozleniwiają wakacje po całości, a te ostatnie upały to już całkowicie, ale wczoraj padało, to SE myślę (szumnie nazwany chwilowy przebłysk) jakiegoś cytata zapodam …

    Onufry na siwku już pędzi, już stukot kopyt słychać w oddali :P:D

  4. onufry69 pisze:

    Dzień dobry. :)

    Siwek mało kopyt nie pogubił. :P:D

  5. pstro pisze:

    e no jaki odsztafirowany, wlos zaczesany na boczek, dresik ortalionowy, pewno od razu z randki wracasz co? :P

  6. onufry69 pisze:

    nie, taki mam image. :P

  7. pstro pisze:

    image …jakich to słów górnolotnych, poslyszanych na przystanku PKSu używa :P

  8. onufry69 pisze:

    Wysoki jestem, to i słowa górnolotne. :P

  9. pstro pisze:

    bo zaraz przysłowiem pojadę, że wysoki do nieba a gUpi jak trzeba :P:D:*

  10. onufry69 pisze:

    to ja też….widziały gały, co brały. :P:*

  11. pstro pisze:

    dwa na jeden ? panie proszą panów? tylko mnie nie deptaj :*…

  12. onufry69 pisze:

    w takiej sytuacji….:*…nie depczę:)

  13. pstro pisze:

    na moje szczęście bo filcakiem na mój klapek nacisnąć, to z bólu mozna tynk poobgryzać :P

  14. onufry69 pisze:

    piszesz jakby było co obgryzać. :P
    wyzdrowiałaś. :P

  15. pstro pisze:

    nawet poszpanować nie mozna, że się ma otynkowane ściany w chałupie :P

    a Maskana śpi na paletach za widlakiem? nie widziałeś jej? :D

  16. onufry69 pisze:

    a nie wiem, bo ja już na magazynie nie robie. :P

  17. pstro pisze:

    a gdzie? :> ja wiedziałam, że zakręcenie się koło kadrowej na marne nie pójdzie :P

  18. onufry69 pisze:

    ja???…na portierni robię, mówi Ci to coś?:>…jestem sam sobie sterem i żeglarzem, czy tam żaglowcem :P

  19. pstro pisze:

    jak chciałeś wzbudzić we mnei zazdrość, to Ci się udalo :P jesteś z siebie dumny? jesteś ? /zerk na niego jak puszy się jak paw/ :P

  20. onufry69 pisze:

    zazdrość i litość to nie to samo, nie oszukujmy się. :P

  21. pstro pisze:

    oszukujmy? too statni wyraz jaki Ci przyjdzie na myśl :P

  22. kadarka pisze:

    Dobry :)
    Nie w Tunezji, nie tam :)).
    Ale we właściwym miejscu we właściwym czasie. Skwarka nie ma, są piegi!
    Mam jednak radochę, że wróciłam do domu i … do pracy. A neta nie odpuszczę, chociażbym wyjechała na drugi kraniec świata, gdzie wieje grad i śnieg smaga po łydkach ;)

  23. onufry69 pisze:

    Pstro, nawet mi to przez myśl nie przeszło. :P:D

    Kadarka….i wszyscy mamy radochę, że wróciłaś do domu i wstąpiłaś na dobrą blogową drogę do której powinnaś nawet po omacku zawsze trafić. :D…Cześć. :)

  24. kadarka pisze:

    Onufry, cześć!
    Na razie nie narzekam na łącza. Dobrze, że dziś zelżał upał, bo byłoby przeciążenie mózgowe… Mam radochę, że oddycham :).

  25. pstro pisze:

    ha! i u mnie zelżał upał, chociaż w skwarze przechadzałam się po znajomych blogach, patrząc , czy życie kwitnie…dobrze, że na swoim przerwałaś „zmowę” milczenia :D

  26. onufry69 pisze:

    już nie narzekajcie na to ciepło…przyjdzie zima i trza będzie bany dawać na blogasie żeby cokolwiek napisać :P:D

  27. kadarka pisze:

    Pstro, teraz ja tu będę siedziała częściej niż powinnam (może pójdę pracować do domu, bo w pracy neta nie ma :P). Tylko nic rozsądnego w przerwie i w pocie czoła nie napiszę. Wybacz…

  28. pstro pisze:

    Kadarka, a czy Ty kiedyś mojego coś rozsądnego przeczytałaś? teraz mam usprawiedliwienie bo upał i myslenie wyłaczone a jak kurde dni chlodniejsze nadejdą to co ja wymyslę ? hę ? :D

  29. pstro pisze:

    Onufrzak skończą się Twoje wyjazdy do Jadźki na działkę :P

  30. onufry69 pisze:

    Kadarko….jak Ty tu ładnie skromna jesteś z tym pisaniem notek u siebie. :P:D

  31. onufry69 pisze:

    tam zjadłaś „i” na działkę. :P

    oooo, następna skromnisia z pisania…Pstro, nie pasuje to do Ciebie. ;)

  32. kadarka pisze:

    Ja piszę, że czas mnie goni jak wściekły pies. A wścieklizny od niego dostaję, jak napiszę coś krótszego niż pół strony. Szczepionkę macie, hę?

    A juto nie mają wrócić upały?

  33. onufry69 pisze:

    Kadarka, u mnie w lesie robili zrzuty szczepionki, więc spoko…podjadłem trochę. :P:D

  34. maskana pisze:

    Jutro robię nic. Absolutne NIC. Siedzę w domu i udaję, że mnie nie ma. Taki mam plan. I będę się go trzymała. Kurczowo!
    Dobry wieczór:)

  35. onufry69 pisze:

    Kurczowowo, kurczowo…znowu Mask pijesz do mojego drobiu? :P:D
    Cześć. :)

  36. oceanofstupidity pisze:

    dobry wieczor :) prosze wybaczyc, ze bez polskich znakow ale laptop przynajmniej do jutra jest martwy poki sie zasilacz do niego nie znajdzie.
    wpadlem tylko na chwilke. maskano, mam nadzieje, ze ogladalas wczoraj wiadomy serial, bo bylo dosc emocjonujaco. jesli nie, to powtorka jest jutro na 23-cia. :)

  37. maskana pisze:

    piję do lusterka, Onufry… a drób będzie jutro w garze:P:D

    Valuś, od jakiegoś czasu cierpię na syndrom „śpiącej lali”, który objawia się tym, że zasypiam tuż po przeczytaniu Kubusia Puchatka, a przed moim dzieciem. W związku z tym odpadam od ściany w godzinach powszechnie uznawanych za początek wieczoru:)
    Za przypomnienie bardzo Ci dziękuję:*
    Jeśli jutro ten syndrom mnie nawiedzi (choć mam w planach bardzo się bronić) to znów Ci pomarudzę prosząc o streszczenie, dobrze? Powiedz, że mogę:)

  38. onufry69 pisze:

    Mask…i pytasz…lustereczko, lustereczko? ;)

  39. maskana pisze:

    pewnie, ze pytam!
    Zauważyłam dziwną prawidłowość – pytając po pierwszym tym, no… ekhem po pierwszym mówi mi „tyś pikno ale pikniejszo jest…” i tu pada nazwisko, to samo odpowiada po drugim, i trzecim, i dziewiątym też… ale po pierwszej dziesiątce lustereczko zmienia zdanie i jestem coraz ładniejsza:D
    Dziwne nie?

  40. onufry69 pisze:

    Mask, uważam, że powinnaś mi pożyczyć to lusterko! :D

    Tak się zastanawiam, czy Ene czasem się zasiedział w fotelu przed telewizorem i może czeka na Euro 2012 :P:D

  41. maskana pisze:

    Onufry, mówisz i masz:D tylko oddaj przed weekendem, bo mi bedzie potrzebne:P

    Myślisz, że czeka? bo słyszałam, że nagrał sobie wszystkie spotkania i ogląda mistrzostwa wciąż od nowa. Jak Mu magnetowid padnie to wróci:D

  42. pstro pisze:

    ale po pierwszej dziesiątce lustereczko zmienia zdanie i jestem coraz ładniejsza, że tak zacytuje…mowa o dziesiątce browara czy co? :D

  43. maskana pisze:

    to zależy od buzi, Pstro. U mnie po browarach działa po trzeciej dziesiątce. Wątroba poprosiła o coś mocniejszego:D

  44. onufry69 pisze:

    Ja tam jadę na morfinie już, mniej boli jak patrze w lusterko. :P:D

  45. pstro pisze:

    to trza robić jak ja, udawać, że tam lustro nie wisi gdzie zawsze wisiało :P

  46. onufry69 pisze:

    Oj nie prawda, bo zawsze jak przechodzisz, to mówisz dzień dobry. :D

  47. pstro pisze:

    raz tak powiedziałam ale sam rozumiesz, tyle sie niewidziałam, to mogłam nie poznać nie? :P

  48. onufry69 pisze:

    no mogłaś…przesz człowiek się zmienia. :P

  49. pstro pisze:

    już Ty się lepiej nie zmieniaj tak? ;P

  50. onufry69 pisze:

    Ja to akuratnie i na Twoje szczęście nie lubię zmian, ale nie wiem, czy to zgoła widać. :-P

  51. maskana pisze:

    Dzień dobry:)
    Nie ma upału, nie ma burzy… jest cudnie:)

  52. pstro pisze:

    wypisz wymaluj jak u mnie, słońce nie daje po oczach od rana :) …a Onufrzak wybiera sobie dalej szczoteczke w Hefalumpy? :P

  53. maskana pisze:

    na bank będzie elektryczna, żeby na śpiocha robaki z ząbków wyganiać:P

  54. pstro pisze:

    myślisz, ze u niego w tym kiosku ruchu obok CPNu mają elektryczne? …eee… no już nie przeceniaj jego gminy :P

  55. maskana pisze:

    aaa to nie, tam nie ma. Myślałam, że się do miasta wypuścił:D

  56. pstro pisze:

    pewno Ci mignął w skarpetach w romby, że o mieście pomyślałaś :P

  57. onufry69 pisze:

    Dzień dobry. :)

    Tak serio, to kupiłem większą szklankę i mam z głowy. :P
    U mnie też całkiem przyjemnie dzisiaj, pogoda w sam raz na mini za mini dla płci pięknej. :P:D

  58. maskana pisze:

    skąd wiesz? te romby i sandałki to ja wszędzie rozpoznam:D

  59. maskana pisze:

    Cześć Onufry:)

  60. onufry69 pisze:

    Pstro….lubisz te romby…zastanawiam się jak je widzisz ze swoim astygmatyzmem. :P

  61. onufry69 pisze:

    Mask, ale Ty też powinnaś w avatarze już zmienić na coś krótkiego. :D

  62. pstro pisze:

    Onufrzak, przy moim astygmatyźmie, to one są bardziej rombiaste :P

  63. maskana pisze:

    Onufry, jestem bardzo przywiązana do mojej avatarowej burki, więc zmiana na coś bardziej skąpego nie wchodzi w grę:P:D

  64. onufry69 pisze:

    Pstro, chyba wy_rombiaste no przyznaj. :D

  65. onufry69 pisze:

    Mask, no rozumiem…z tyłu, czy z przodu wiązana? :P:D

  66. maskana pisze:

    Onufry, jak widać – wiązana na wieszaku:P:D

  67. onufry69 pisze:

    Masz…Ty nasza chwalipięto…znaczy, że taka szczupła.:P:D

  68. maskana pisze:

    yhym… taaaaaaaaaaaaaaaaaaaka szczupła:D

  69. pstro pisze:

    dospałam noc, teraz nastapi faza rozbudzania, bo jestem zamulona jak ten staw pod lasem :P

  70. onufry69 pisze:

    ….i śnięta jak karp w tym stawie. :P

    Mask, no łatwiej obejść niż przeskoczyć. :P

  71. maskana pisze:

    taaaa… pomarzyć dobra rzecz:P:D

  72. pstro pisze:

    o czym marzymy Maskana, przypomnij:>

  73. maskana pisze:

    a mówiłam – nie jedz tyle masła? Mówiłam, no!
    Kochana marzymy, żeby nas łatwiej było przeskoczyć niż obejść…

  74. pstro pisze:

    przesz wiesz, że na smalec przeszłam. odkąd Onufry kropnął jednego ogona i mi sloniny całą michę podesłał :p

  75. pstro pisze:

    i tlenu zarzyj !! :D

  76. onufry69 pisze:

    Pstro, to jeszcze nie zjadłaś?:>

  77. maskana pisze:

    ha! więc jednak podesłał! a jak pytałam, to mówiłaś, że pewnie zezarł i tylko się przechwala, że taki dobry i się podzielił!

  78. onufry69 pisze:

    Zeżarł jak zwykle. :P

  79. onufry69 pisze:

    Próba mikrofonu. :P

  80. maskana pisze:

    I co tak wrzeszczysz?:P:D

  81. onufry69 pisze:

    Mask, bo mnie rozpiera. ;)

  82. pstro pisze:

    pewno wszedłeś w nowych filcakach na magazyn i nikt nie zauważył co? :P

  83. onufry69 pisze:

    Na pewno któraś zauważy, bo są lakierowane. :P

  84. maskana pisze:

    ani jedna nie zauważy, bo ich blask oślepia:P

  85. pstro pisze:

    ale widziałaś Maskana jak się dopraszał pochwały? :P:D

  86. onufry69 pisze:

    Mask i o to chodzi żeby najpierw blaskiem omamić. :P

  87. onufry69 pisze:

    Pstro, dopraszał, dopraszał i dostał. :P

  88. maskana pisze:

    widziałam… z mężczyznami jak z dziecmi:)

  89. onufry69 pisze:

    Mask, nawet się z Tobą zgodzę bez względu na wszystko. ;)

  90. oceanofstupidity pisze:

    Maskano, ale w tym cały urok żeby jednak obejrzeć a nie czytać streszczenie, które dla ciebie mogę napisać zawsze :))) Utnij sobie popołudniową drzemkę a o 23-ej będziesz jak skowronek :)))

  91. pstro pisze:

    był gotów blaszki pod obcasy poprzybijac, żeby kroki bardziej było słychać :P … Onufrzak, ja slyszalam, ze Ty na wszystkie listy od damskiej części odpowiadasz… prawda to? :P

  92. onufry69 pisze:

    Pstro…odwrotnie, męskiej…nie pasi coś?:>

  93. pstro pisze:

    cześć Valuś, u/do Ciebie też powraca upał ? :)

  94. maskana pisze:

    Cześć Valuś:) to może wpadnij do mnie, zaopiekujesz się małą… podam Ci kawę i tiramisu, książeczki z Kubusiem Puchatkiem w roli głównej, kilka gier planszowych, ewentualnie matę do tańczenia, a ja położę się w sypialni i pośpię ze dwie godzinki:)

  95. widokzokna pisze:

    :)

  96. widokzokna pisze:

    No to na wieczór

    Miłego

  97. oceanofstupidity pisze:

    No tak.. dzieci.. Tak czy siak jeśli ci się nie uda zasiąść przed tv o 23-ej to streszczenie masz jak w banku :))

  98. pstro pisze:

    Maciej!! no ja Cię kręcę… jak zajrzysz to poopowiadaj co u Ciebie :) buziak wielgachny i drugi za to, że pamiętałeś drogę :)

  99. maskana pisze:

    No tak… Maćka przegapiłam /w bek/

    Valuś, właśnie oglądam:) więc w tym tygodniu możesz ode mnie odpocząć:) a z małą posiedzisz w przyszłym:D

  100. oceanofstupidity pisze:

    no masz.. a ja jestem w trasie. pisze z hotspotu w mcdonald’s. mialem sie pytac co chcesz na kolacje ale skoro jako opiekunka mam pracowac w przyszlym tygodniu to wracam do domu ;)

  101. pstro pisze:

    Maskana ja też przegapiłam Maćka..popatrz na mnie, oczy jak u królika, czerwone od płaczu… /pociągnęła nosem/

  102. pstro pisze:

    Maskana! i coś Ty narobiła? Mc Donald`s Ci przeszedl koło nosa zapachem kurczaczkow i czego tam jeszcze !! :D

  103. maskana pisze:

    znaczy, ze co narobiłam, bo nie żabkam?:D

  104. oceanofstupidity pisze:

    wrocilem. mialem zachcianke na tortille wolowa i shake’a jagodowo-malinowego. wlasciwie to sie zastanawiam czy by jednak nie podjechac do maskany, bo dzisiejszy odcinek byl dosc depreysjny wiec na poprawe nastroju tn shake bylby w sam raz :)

  105. pstro pisze:

    ktoś mi ukradł neta w nocy, wstałam skoro świt, już miałam brać BEJZBOLA i iść szukać drania, ale się w porę zreflektował i oddał… no ale skoro już wstałam to się przywitam nie? ;)

    Maskana, jak czytam Valusia to na bank z tego macdonald`sa pojechał do Ciebie, więc nic nie narobiłaś, mogę się założyć, że na swojej piżamce w maki masz jeszcze okruchy po tortilli :P

  106. maskana pisze:

    I znów wczoraj odpadłam… zastanawiam się czy to nie jest jakiś znak – może jestem śpiącą królewną?:)
    Dzień dobry:)

    Valuś, trzeba było przyjechać, pocieszyć koleżankę po tym jak na własne oczy śmierć Jina i Sun widziała… Tak na przyszłość – sałatka z grilowanym kurczakiem, frytki i lód z polewą czekoadową skutecznie mnie rozweselają:)

    Pstrusiu, spałam w piżamce z Kłapouchym (oczywiście bez ogonka bo znów zgubił), i mam pewność, że Valuś zjadł tortillę po drodze do mnie, bo od godziny szukam wspomnianych okruchów i nijak znaleźć nie mogę. No chyba że Kłapouszek wyzbierał:D

  107. onufry69 pisze:

    Dzień dobry. :)
    Ja śpię bez zbędnych fatałaszków. :D

  108. maskana pisze:

    Cześć Onufry:) Widać nie czujesz potrzeby nocnego przytulania:D

  109. onufry69 pisze:

    Tak….i nie ma jak się w rękaw wypłakać nawet.:)

  110. maskana pisze:

    /poskładanie w kosteczkę piżamy z długim rękawem w smerfy i podanie MU/
    masz Onufry, możesz płakać i czyścić nos ile w mankiet wlezie:P:D

  111. onufry69 pisze:

    Pożycz, a jak Pstro już wróci, to może leTko przytuli. :D
    Skąd wiedziałaś, że lubię smerfy?:>

  112. maskana pisze:

    ja wiem wszystko, Onufry:D

  113. onufry69 pisze:

    …to boję się teraz nawet o czymkolwiek myśleć. :P:D

  114. oceanofstupidity pisze:

    Pstro dobrze dedukowała. Ja się zawsze dzielę ;)

    Ulubiony zestaw Maskany zapamiętam na przyszłość. Tego shake’a jagodowo-malinowego też powinnaś spróbować. Pycha jest :-)

    Z innej beczki. Poszalałem dziś fotograficznie. Jak tylko odzyskam zasilacz do laptopa to wrzucę zdjęcia na blog. Niesamowite rzeczy mi się dziś udało uchwycić.

    Miłego popołudnia wszystkim życzę :)

  115. pstro pisze:

    Valuś z Twojego bloga zapożyczyłam sobie zwiedzanie ogrodu japońskiego w najbliższym czasie :)

  116. oceanofstupidity pisze:

    i bardzo słusznie pstro, bo to niedaleko od ciebie. jak jechałem do ogrodu to zmyliłem drogę i przy okazji zwiedziłem też twoją okolicę :)))

  117. pstro pisze:

    Valuś do Ciebie to warto zajrzeć, jakiegoś pomysła zaczerpnąć, nawiasem Twojego linka poleciłam znajomemu od robienia fotek, może nie do końca tematyka ta sama, ale na inniejsze warto pozerkać :)

  118. oceanofstupidity pisze:

    dzięki pstro :) ogród jest przepiękny i przyznam się, że gdybym mieszkał gdzieś bliżej, wracałbym tam co roku.

    dzięki za polecenie mnie innym. jeśli znajomy ma bloga lub stronę to i ja z miłą chęcią na nią spojrzę.

  119. pstro pisze:

    a prosze uprzejmie

    http://swingingwarsaw.blogspot.com/

    chociaż namawiam go na platformę wordpress, Ciebie zreszta też namawiam, dotrzesz do wiekszej liczby odbiorców, a rzecz jasna my Ci w tym pomożemy :D. blogspot bez rangingu wydaje się ciut jałowy :D

  120. odarty pisze:

    Zerkać zawsze warto, zerkać na wszystko co żyje i oddycha, na wszystko co wytwarza energię ;)
    Ogród piękny, ale na mój gust zbyt mocno uporządkowany. Więcej dziczy bym sobie życzył ;)
    Dzień dobry :)

  121. pstro pisze:

    ha! Odarty lubisz dzicz? i te no…pnącza? :>

    za pamięci, jak wiadomo, ja angielski eksternistycznie na poziomie gimnazjum, więc niech ja usłyszę jeden chichot z komciów, drżyjcie w ten upalny dzień !! :P

  122. odarty pisze:

    Lubię :) bo nie lubię przesadnego porządku i nadmiernej ingerencji

  123. pstro pisze:

    Odarty, to jak do mnie w gości przyjedziesz, to wiedz, że ja nie znosze piasku pod stopami :D, reszta ingerencji zdaje się być znośna :D

  124. odarty pisze:

    To jak mnie zaprosisz, to nie przychodź z plaży, tylko np z solarium :D

  125. pstro pisze:

    a gdzie ja Ci u nas na wsi solarium znajdę hę? jak wszyscy biegają nad gliniankę :P

  126. odarty pisze:

    Jakiej znowu wsi? Nic nie masz z wieśniary ;)

  127. pstro pisze:

    Odarty, przypomnij co ja Ci obiecałam za ten wpis? :> … jak się gam pamiecia, to mój ulubiony proces powtarzał, że wieśniara jestem do kwadratu, z ociekającym folklorem…kochany taki :D

  128. odarty pisze:

    Sam tego nie pamiętam, ale pewnie same dobre rzeczy, bo kiedyś mnie oszukiwałaś, że mnie lubisz :D
    Kim jest Proces? :D

  129. pstro pisze:

    ejże!! jak ja już pisze , że lubie to lubię tak, na forever ! a że mam ponoć rękę do ludzi więc wiesz…

    proces to ten zalinkowany u nas obok z siodemką…

  130. odarty pisze:

    I nie będzie rozwodu już nigdy z tą myślą? ;)

  131. pstro pisze:

    never ponieważ, dlatego, gdyż, ja jestem wierny rocznik… myślowo też <:)

  132. odarty pisze:

    a jakie anno domini? :D

  133. pstro pisze:

    no weŚ…anno nie mam na drugie :P:D

  134. odarty pisze:

    no chyba nie schabowy :D /mega zdziwienie i niebywałym niedowierzaniem/

  135. pstro pisze:

    schabowy to ja jedynie na talerzu, a przesz sama na tacy sie nie podaję :P

  136. odarty pisze:

    Nawet z pieprzem :D?

Dodaj odpowiedź do oceanofstupidity Anuluj pisanie odpowiedzi