Praca kontra lenistwo …

Pozostając w temacie poprzedniej notki, czyli co nam służy a co nie …

Władysław Grzeszczyk razu pewnego powiedział; Wielu najchętniej robi to, co nie wymaga pracy…. I może słusznie w ogólnym rozrachunku.

Bo jak wiadomo, praca fizyczna i umysłowa uwalnia w organizmie wolne rodniki, które odpowiadają za proces starzenia się. Aby temu zaradzić, wystarczy oddać się lenistwu.

Za przykład niech posłuży leniwiec.
Słynna powolność stworzenia sprawia, że jego organizm produkuje mniej wolnych rodników, a ciśnienie krwi jest utrzymywane na stałym, niewielkim poziomie. Lenistwo wzmacnia także układ odpornościowy, bo w wyniku nadmiernego wysiłku powstają hormony stresu, które zmniejszają ilość białych krwinek. Doktor Gadermann dodaje też, że chwile relaksu i śmiechu powodują wytwarzanie serotoniny – substancji odpowiedzialnej za dobre samopoczucie. Dlatego śmiech jest zdrowszy niż codzienne bieganie. Warto także polenić się w trosce o swój mózg – gdy oddajemy się słodkiemu nieróbstwu, zahamowane jest wydzielanie hormonu zwanego kortyzolem, który powoduje uszkodzenia tkanek mózgu, co w konsekwencji prowadzi do przedwczesnej demencji.
Konkluzja wywodu naukowca jest niecodzienna: lepiej poleżeć sobie w hamaku, niż brać udział w maratonie czy grać w tenisa! Wtedy nasze szanse na długie życie wzrastają niepomiernie.

I weź się potem człowieku do roboty. Wiadomo, że ja jestem uzależniona od życia. I kiedy dostaję taki tekst (dzięki Odarty), to nic tylko leżeć i pachnieć …

203 Responses to Praca kontra lenistwo …

  1. flamenco pisze:

    Bry wieczór :-)

    O dzień spóźniona, śpieszę podziękować Wszystkim, którzy dorzucili kamyczek głosu do wygranej „Jak niczego nie rozpętałem” w plebiscycie na Najlepszą Książkę Na Gwiazdkę. Wspólnie z Autorem mam(y) nadzieję, że i Jego podziękowania dotarły przez śniegi, mrozy i zawieje na odpowiednią skrzynkę pocztową ;-)

  2. odarty pisze:

    pstro, ja Ty uroczo demaskujesz moją drugą naturę :D

  3. onufry69 pisze:

    Fla. To się ciesze, że i ja mogłem oddać głos i tym samym mogę cieszyć się wygraną razem z wami. A teraz mogę dalej oddać się lenistwu by dalej być młodym.;)

  4. flamenco pisze:

    …głównie duchem, 69, ale co się tam szczegółów czepiać… ;-)

  5. onufry69 pisze:

    Skoro nie ma innej możliwości. Jak to mówią…diabeł tkwi w szczegółach.;)

  6. maskana pisze:

    Flanelciu, cała przyjemność i radość po naszej stronie:)

  7. pstro pisze:

    cieszymy się Flanelka! -krzyknęła ostatkiem sił pstro wrócona z indoora :D

    Odarty, ja wszystko robię uroczo :P:D

  8. pstro pisze:

    zapomniałam oddać się lenistwu i poszłam do klubu, już czuję się ciut starsza :P

  9. onufry69 pisze:

    Ja dlatego nie chodzę do klubu.:P

  10. chemikon pisze:

    O co biega z tym indoorem?
    dobry wieczór

    Onufrzak, a te 69 to rocznik czy preferencje? wiem, że o to pytałem, ale zawsze sprawia mi to radość :P

  11. odarty pisze:

    pstro, wyobraź sobie, że Pani Pilates mi zaufała i dała maila z prośbą o napisanie paru zdań (takie tam), a ja nie umiałem pohamować swoich słabości i wysłałem m. in to

    … i dziś Pani liczyła 8… przerwa, spojrzenie na mnie, …cisza… 4, 3, 2, 1. Przestała używać 5 (piątki) :D

  12. pstro pisze:

    Kemik a bo ja chodzę do klubu , chyba tylko po to żeby zestarzeć się przedwcześnie, jak tak czytam nocię :D

    a indoor to indoor cycling na który chodze 3 x w tygodniu – wyjaśniła jednym tchem :D

  13. pstro pisze:

    Odarty, ciesz się, że nie dała Ci dodatkowych ćwiczeń przekraczających Twoje możliwości :P

  14. chemikon pisze:

    a indor cycling to co? czerwone piersi? tłuste piersi? 5 kilowe piersi? białe piersi? delikatne piersi? i czemu akurat 3? :O

  15. onufry69 pisze:

    Kemik mam 69 lat, ale się lenie. Sam rozumiesz.:P

  16. pstro pisze:

    a to takie zajęcia

    dziś dwie godziny pedałowałam – wysapała :P

  17. onufry69 pisze:

    Kemik mylisz z recyclingiem.:P

  18. chemikon pisze:

    Wiem, że się lenisz Onufrzak bo na mechanizacji jedziesz. Swoją droga ciekawe czy masz jakąś mechaniczna gosposię… Może nie tyle ciekawe czy masz, tylko jak Ci jest z nią :P

    Że Pstrokatkę mylę z recyclingiem? To ona spławiła juz jednego? :O

  19. chemikon pisze:

    Fajny indor Pstrokatko. Poznasz mnie z tym brunetem? :P

  20. pstro pisze:

    nie przejęzyczyło Ci się? nie chciałeś sie bliżej poznać z brunetką? /pokazanie na siebie językiem migowym/ :P

  21. onufry69 pisze:

    Żyje z nią zgodnie jak Ty z prostatą.:P

  22. chemikon pisze:

    to Pstrokatka jest brunetką? :O I dopiero teraz jest mi to mówione? Carre? Czy na pazia? NIe tylko bliżej Pstrokatko, ale na tyle blisko by język migowy pomieniać na inszy :)

  23. chemikon pisze:

    To znaczy Onufrzak nie zdajesz sobie sprawy z jej istnienia dopóki Cie nie uciśnie? :P

  24. onufry69 pisze:

    Ściska nawet w sercu jak o niej myślę.:P

  25. chemikon pisze:

    To mnie Onufrzak inaczej ściska, nie tylko prostata ;)
    Swoja drogą co teraz palisz Onufrzak? :P

  26. pstro pisze:

    Kemik, chcesz mi powiedzieć, że wolisz blondynki?, że na nic moje do pasa czarne włosy? /bek/ :P

  27. pstro pisze:

    znając Onufrzaka, to są dwie opcje, albo pali głupa, albo pali się :P:*

  28. onufry69 pisze:

    Spoko Kemik, wiem że inaczej Cię ściska. Teraz też piszesz jedną ręką. Skup się na jednym.:P

  29. chemikon pisze:

    Pstrokatko, oczywiście, że lubię brunetki, zwłaszcza jak zetniesz włosy na carre :P A na wiosne przesiądź sie z indoora na outdoora i smigaj do mnie :P

  30. maskana pisze:

    Dobry wieczór.
    Mam dwa wolne bilety na jasełka. Ktoś reflektuje?:>

  31. chemikon pisze:

    Też uważam, podobniejak Onufrzak, że pali on cos dobrego. To od mechanicznej lali Onufrzak? Razem kopcicie z miski olejowej Onufrzak? Swoją droga Onufrzak to Ty robisz jej przeglądy i smarowanie okresowe? :P

  32. chemikon pisze:

    A to dużo kalorii ma Maskaneczko? :O

  33. pstro pisze:

    Kemik czy Ty wiesz jakby wyglądała w fryzurze carre? w ogóle bym nie wyglądała :P …

  34. chemikon pisze:

    A zepniesz chociaz tak wiesz w koński ogon Pstrokatko i załozysz duże okulary? :P

  35. maskana pisze:

    Dmitrij, pewnie sporo, bo po jasełkach włoska knajpka na tapecie. Jeśli dbasz o linię to się nie kwalifikujesz, jeśli nie to wolne miejsca osoby towarzyszącej, albo kierowcy są wolne:)

  36. onufry69 pisze:

    W masce spawalniczej fajnie Pstruśka wygląda.:P:*

  37. chemikon pisze:

    Mam 10 kilo do spaścia Maskaneczko :( Musze zatem podziękować, bo ponadto prowadzę kiepsko nawet się :P a towarzysz ze mnie jak z Onufrzaka astrofizyk ;)

  38. pstro pisze:

    Kemik jak masz d ospaścia, to rower mogę zająć obok i popedałujemy w siną dal :P

  39. chemikon pisze:

    Kiedy mnie tyłek od rury boli Pstrokatko :(

  40. pstro pisze:

    Kemik, a bo to się jeździ z siodełkiem wiesz? :P

  41. chemikon pisze:

    A myślalem, że mam jeździć z Tobą Pstrokatko :O

  42. pstro pisze:

    że niby z języczkiem to już fanaberia? o kurczaczki !:P

  43. chemikon pisze:

    jak moge wybrać Pstrokatko to dla mnie nóżka :P albo lepiej kuperek :P

  44. pstro pisze:

    i to i to fajne, znaczy smaczne :P

  45. chemikon pisze:

    Pozwól, że pozostanę sceptyczny wobec Twoich słów Pstrokatko i poproszę o możliwość konsumpcji :P

  46. onufry69 pisze:

    Skonsumowanie grozi prawdopodobnie zatruciem organizmu.:P:D

  47. Jędz@ pisze:

    Powiem Wam Drogie Dzieci, że spotkało mnie dzisiaj coś wyjątkowo negatywnego, a następnie, co wyjątkowo pozytywnego.
    Jednak chyba wpadnę w euforię, niż w depresję. Tak, to będzie dla mnie lepsze.
    Pozdrawiam zatem czule

  48. Jędz@ pisze:

    kuperki i nóżki mnie rozczuliły. Tęskniłam.

  49. onufry69 pisze:

    Jędzo jak u Ciebie objawia się stan euforii?

  50. Jędz@ pisze:

    onufrzaku, no nudnie, niestety.
    Głównie wyłącznie seksualnie. Nuda, co nie?

  51. onufry69 pisze:

    To jak pomyślę /a teraz myślę/ no jestem nudny na maxa.:P dobry objaw uważam. Ale Tak sama-samiusieńka?:>

  52. Jędz@ pisze:

    NO SAMA. Ale wnet sobie z tym poradzę, tak, że nie martw się o mnie na zapas, ok?

  53. onufry69 pisze:

    Ja się o Ciebie nie martwię. Nawet uwierzyłem w Ciebie, wyobraź sobie.:P

  54. Jędz@ pisze:

    weeeeeeeeeeź, bo sobie teraz wy o bra żam!

  55. onufry69 pisze:

    Siebie, czy mnie? Bo to ważne.:P

  56. chemikon pisze:

    Ciebie Onufrzaku trudno sobie wyobrazić, taki jesteś nieprawdopodobny :P

    Dzień dobry wszystkim :)

    Uwaga! Dziś idę do pracy. Jak co dzień, żesz mać!

    Czy Wy tez macie szefa grubego debila, co nic nie robi, na niczym się nie zna i jeszcze kanapki Wam wyżera?

    A w ogóle co Wy jeszcze śpita?

  57. maskana pisze:

    nie śpita. My, mask, nie śpita.
    W temacie szefa się nie wypowiem. Bo nie:)
    Dzień dobry:)

  58. onufry69 pisze:

    przez ten śnieg ciężko się zalogować. Mask znaczy się jesteś szefową dla siebie?:>

    Dzień dobry. :)

  59. pstro pisze:

    dzisiaj panowie budowlańcy przeszli samych siebie … o 7.19 rozległy się odgłosy piły do metalu …/ziew/

  60. onufry69 pisze:

    a to nie były czasem głodne ogony? Jakoś szyfrem piszesz. :P

  61. pstro pisze:

    ogony wszystkie posprzedawaliśmy, przerzuciliśmy się na pierzaste :P

  62. maskana pisze:

    poszli gadzinę dokarmiać i tyle ich widzieli.

  63. onufry69 pisze:

    już Ci Pstruśka wygadała, że obiad właśnie jem?

  64. SzuflaNdia pisze:

    Hej, co tam, slyszalem ze zima u was :)

  65. onufry69 pisze:

    No cześć Szu. ;)

    ano damska pogoda jest /piździ/

    gdzie Ty się podziewasz koluniu?

  66. SzuflaNdia pisze:

    za tydzien odpalam kulig i gnam do Breslau, a poki co idem na impreze firmowom. Ma byc darmowy alkoholizm…

  67. onufry69 pisze:

    e no brachu, to zaznasz trochę porządnej w tym wrocku.
    Czyli co? Mamią alkoholem żeby o podwyżkę nie pytać?

  68. Kubala pisze:

    gdy oddajemy sie nieróbstwu zahamowane zostaje też wytwarzanie gotówkolu.

    Jak wolimy sie opierdalać to zawsze znajdziemy milion tekstów naukowych nadających słuszność naszym poczynaniom.

    Na koniec dodam: niby jak żyje się intensywnie, robi ćwiczenia i inne bzdety to krócej żyjemy (przynajmniej ktos tak napisał w teorii), ale z drugiej strony – liczy się długość czy jakość, (dla wymagających dodatkowa opcja: czy grubość)?

  69. Jędz@ pisze:

    Oj Kubalon, czepiasz się, wiesz?
    a poza tym zdecydowanie grubość

  70. onufry69 pisze:

    Jędzo skoro miałaś porównanie…
    Cześć. ;)

  71. maskana pisze:

    wszyscy śpią?:>

  72. onufry69 pisze:

    ja leTko przysypiam, ale się ocknąłem. Gdzie Ty dziewucho się szwendałaś cały dzień, hę?:>

  73. maskana pisze:

    Brałam udział w Jasełkach, Onufry, SE wyobraź:)

  74. chemikon pisze:

    Hej Jendzo – jam gruby jak beka sadła – zdecydowanie ukontentowana?
    Witam wsiech :)

    A propos – czytam se o drutach – YDY 2x4mm^2 – kto mnie pomoże ze siłą w bloku? :P

  75. onufry69 pisze:

    brałaś udział w oglądaniu, to sobie mogę wyobrazić. Bo chyba szopki nie odstawiałaś, co? :D

  76. onufry69 pisze:

    Kemik siłę w bloku chcesz mieć?:>

  77. chemikon pisze:

    Ano Onufrzak, i nie mowie o chłopakach z pode klatki :P

    Siłę do kuchenki – ślag

  78. maskana pisze:

    Onufry, szopkę to ja zawsze, ale tym razem byłam grzeczna. Bardzo grzeczna:)

    Dmitrij, osobiście od siły wolę rozwiązania pokojowe:D

  79. maskana pisze:

    do siły przewód musi być YDY 5 żyłowy. 3 kable na faze, 1 na uziemienie i 1 neutralny. W każdym razie od licznika do skrzynki bezpiecznikowej. Więcej grzechów nie pamiętam:)

    • chemikon pisze:

      Tyle to se zrobiłem. Tylko odkrył mój kumpel, że od licznika do pionu i dalej do skrzynki tez idzie 2,5mm^2, zatem u mnie cacy ale za licznikiem grzeje. Jak spale pion to pewnie jakiś mandat będzie, dlatego se chciałem od samej skrzynki pociągnąć, ale tu tyle pozwoleń włącznie z projektem, że mi sie zaczyna odechciewać :(

    • maskana pisze:

      albo procedury, albo gazówka na szkle:)

    • chemikon pisze:

      A co to gazówka na szkle? :O

    • maskana pisze:

      Dmitrij, płyta gazowa na szkle ceramicznym wygląda np. tak:
      http://www.alkadex.pl/plyta-gazowa-na-szkle-ceramicznym-akt-414-nb.html

    • chemikon pisze:

      Dziękuje Maskaneczko. Wygląda nieźle, ale czy działa to? znaczy, się chochluje pod szkłem i pól płyty pod ogniem?

    • maskana pisze:

      Dmitrij, z tego co wiem – działa. Przy czym informacje te mam z drugiej ręki, nic samodzielnie nie namacałam:)

    • chemikon pisze:

      A Ty jaka masz kuchenkę?

    • maskana pisze:

      napisałabym, że klasyczną płytę ceramiczną, ale przyjdzie Onufrzak i mnie od razu zdradzi, więc bez kĄbinacji – klasyczną… palenisko na klepisku w centralnej części izby.

    • chemikon pisze:

      I jak masz pociągnięta instalację? Jakie kable? Na środku izby? Znaczy wyspa?

    • onufry69 pisze:

      Oczywiście cała kuchnia, to wyspa, oaza spokoju. Tam Mask się spełnia. W sumie bezludna wyspa, bo zapomnij Kemik żeby kogoś Mask do lodówki dopuściła.:P

    • maskana pisze:

      Dmitrij, miałam świetnego elektryka, który zaoszczędził mi szczegółów wtajemniczając mnie w arkana dopiero w chwili, w której otworzył przede mną skrzynk z setką bezpieczników, z których każdy był podpisany jak dla blondi:) I tak: osobny obwód do ogrzewania, osobny do bojlera, osobny do pralki, osobny do płyty, osobny do zmywarki blebleble. I na tym moja wysoce voltowa wiedza się kończ. Przepraszam
      :)

    • maskana pisze:

      a nie mówiłam, że zaraz mnie zdradzi?:P

  80. pstro pisze:

    mam wieczór karciany, poubierałam się po szyję, żeby za szybko nie siedzieć w samych okularach :P:D

  81. maskana pisze:

    a kuchenkę można podłączyć bez siły. Szeregowo. Tylko potem może być problem z gwarancją.

    • chemikon pisze:

      Mozna bez siły Maskaneczko tylko, ze problem taki, że jak wsio włączysz to spalisz instalację, bo 2,5mm^2 to za maly kabel. Minimum potrzebuję 4mm^2, żeby dżwigły więcej niz 5kW

    • maskana pisze:

      no dobrze Dmitrij, mam siłę, jak chcesz to Ci trochę dam:)

    • chemikon pisze:

      Masz również seksapil, czy ja będę chciał to mi użyczysz? /seksapil to eufemizm/ :P

    • maskana pisze:

      wiem, że to niegrzecznie odpowiadać pytaniem na pytanie, ale nie mogę się powstrzymać – użyłeś eufemizmu z uwagi na?

    • maskana pisze:

      jako żeM dobrze /kaszle/ wychowana to już śpieszę z odpowiedzią: mam takie silne wewnętrzne przekonanie, że nie bedziesz chciał, więc jakby nie muszę się zastanawiać jak subtelnie wybrnąć z tej (nie)zręcznej sytuacji:)

    • chemikon pisze:

      Eufemizm…MAskaneczko, niełatwe słowo i świeżo zapoznane, chciałem używając pochwalić się i jednocześnie utrwalić :P
      To jak będzie? Użyczysz? ;)

    • maskana pisze:

      Dmitrij, nie poganiaj mnie bo się spocę:D wyguglać muszę zanim odpowiem żeby na gUpiOM nie wyjść /znów kaszle/

    • onufry69 pisze:

      Tak wracając do siły, to Pstruśka ma franię tak zasilaną, bo gdzieś majtasy trza prać, nie pomnę już o waciaku.:P

  82. chemikon pisze:

    Kiedy ja nie do pokoju, ale do kuchni Maskaneczko i właśnie rozwiązania siłowego szukam, bo jak nie to jeno zgazowanie mi pozostanie :(

    Pitolona instalacja w bloku 2,5mm^2 tylko, grzeje się jak tylko piorę i odkurzam w tym samym czasie.

    Za komuny mówią, że nic nie było, a ja mówię, że właśnie za komuny było, wiele rzeczy było jak choćby wspomniana inna elektryka – inny prąd był.

  83. maskana pisze:

    Pstrusiu, jak po szyję to Ty zaraz będziesz nawet bez okularów. Na cebulkę się ubierz. Tylko wtedy masz szansę zostać w skarpetkach. I nie mów, że w Ciebie nie wierzę:P W końcu się troszczę, nie?:>

  84. onufry69 pisze:

    Nie jestem w 100% pewny, że po Twoich radach Mask dotyczących prądu, Kemik jutro tu zajrzy cały i zdrowy.:D

  85. maskana pisze:

    Onufciu, więcej wiary… jeśli nie we mnie, to choć w Dmitrija:D

  86. pstro pisze:

    MaskanaTwoja wiara we mnie to …no Twoje zdrowie :D – napisała i wróciła do gry :P

  87. onufry69 pisze:

    Kurde Mask, on chciał herbaty sobie tylko zrobić, a wyszło z tego wielkie halo. Pomyśl teraz, te wszystkie odbiory etc…ech.:D

  88. onufry69 pisze:

    Wypij też moje, bo coś kaszel mam.:P:*

  89. Jędz@ pisze:

    Witajcież, właśnie pozegnalam ostatniego gościa, ja nie wiem co to ma być, jakiś konkurs ktoś gdzieś ogłosił? Ilu ludziom dzisiaj uda się Jędzę odwiedzić? czy co?
    Dajcież już spokój, chcę zapaść w letarg

  90. maskana pisze:

    Onufrzak, Pstro weekenduje jak widać na załączonym obrazku. A Ty?:>
    Pomyśl, jak ta herbata będzie smakowała jak już będzie po odbiorach… Mam tylko nadzieję, ze licznik podepną jednotaryfowy, bo jak dwu to wodę Dmitrij będzie gotował jedynie między 22 a 6 rano. I wtedy będę czuła się winna:)

  91. maskana pisze:

    Jędzuś, bo goście SOM fajne. Jak już wyjdą:)

  92. onufry69 pisze:

    Jędzo aura sprzyja i można zapaść w sen zimowy.;)

  93. onufry69 pisze:

    Mask ja też wekenduje chociaż jutro do pracy trza iść. Co do Kemika, to lepiej mu chyba w taksówce niż w drugiej taryfie.:P:D

  94. Jędz@ pisze:

    to ja sobie pójdę spać
    Maskuś gadulca byś kopła

  95. pstro pisze:

    tadam!! -krzykŁa pstro zakładając na siebie podomke, żeby po nocy nie straszyć :P

  96. Jędz@ pisze:

    weż nie strasz, aż się zląkłam

  97. onufry69 pisze:

    Ja to się zląkłem najbardziej tej podomki.:P

  98. pstro pisze:

    Jędza, aż tak nie schudłam, żeby mnie za ducha wziąć :P … i na solarium kurde chodzę!

  99. Jędz@ pisze:

    A co to jest solarium?

  100. onufry69 pisze:

    Jędzo, to coś na zasadzie seminarium tyle, że do solarium wstępujesz na chwilę.

  101. pstro pisze:

    opalająca trumna:P

  102. Jędz@ pisze:

    ożeszkurwa, to nie chce. Lepiej ide spać. Dobranoc

  103. pstro pisze:

    no tak, jak ja dopiero przyszłam, to wszyscy idą spać… weekend psia mać! ja pierniczę /faja z nerw/

  104. onufry69 pisze:

    No ja nie idę spać, ale może ktoś przyjdzie.:P

  105. pstro pisze:

    i powiem Ci w paru słowach…Twoje szczęscie :P:*

  106. onufry69 pisze:

    No przesz moje.;) a Ty mi chuchnij i daj nową notkę, bo to już jakaś kpina jest.:P dalej w samych skarpetkach siedzisz?:P

  107. pstro pisze:

    no nie, mam skarpetki i okulary :P i fajne wirtualnie jest , że tak dorzucę :P

  108. onufry69 pisze:

    Wirtualnie fajnie w tej chwili fajnie jest.:P

  109. pstro pisze:

    tam pasują zawiązane oczy wiesz? ;)

  110. pstro pisze:

    aaaa!! i miałam pytać: który bronek? …zanim odpowiesz to wiedz, że Twoja podróba to 8 łyka :P:D

  111. pstro pisze:

    aha!! i jeszcze dopiszę,że jadłam grzybki…mówi Ci to coś? skoro ja , oprócz pieczarek, to nigdy nic :P:D

  112. onufry69 pisze:

    4 bronki i grzeszny jestem. 8 jutro wypiję niech gamoń wie.:P Ty i grzyby. No czasem myślę, że zjadłaś te halucynogenne, ale to jest normalne.:P:*

  113. pstro pisze:

    powiem Ci, że czort wie jakie to były, ale że co? bredze? :P

  114. pstro pisze:

    ja czuję, że w okresie grillowym, to bym nawet kiełbachę wciągnęła :P

  115. onufry69 pisze:

    Nie bredzisz, a na kiełbarkę z grilla trza jeszcze trochę zaczekać. Ośla łonko.:* taki całuśny blog.:P:D

  116. pstro pisze:

    cho do wyra, bo jutro zaśniesz w połowie zdania :P

  117. onufry69 pisze:

    To cho. A drzemnij tylko.:P

  118. kadarka pisze:

    Pewnie jeszcze leniuchują, spryciarze… Ja idę do roboty (za biznes się wzięłam :D) /duma/

  119. onufry69 pisze:

    Kadarko, a jak mu na imię?

    Dzień dobry. :)

  120. chemikon pisze:

    Dzień dobry :)

    Wodę na herbatę to ja w elektrićnym gotuję, bo mi osobiście wydaje się, że szybciej jest. A ja lubię szybko i intensywnie Onufrzak :) tfu… znaczy Maskaneczko :)

    Nię będzie ceramik, będzie chór! Znaczy, jest potrzeba chwili…
    Idem coś na śniadanie kupić dietetycznego, bo kila zrzucam

  121. onufry69 pisze:

    Intensywnie, to póki co u mnie śnieg teraz pada.
    Cześć Kemik.

  122. pstro pisze:

    wieczory karciane rozłożą kiedyś moją wątrobe na łopatki … czołem miluchy! wszystkie buzie roześmiane?:> … śniło mi się , że chciało mi się pić, więc piłam, piłam i się nie mogłam dostatecznie napić, wstałam z taką suszą w ustach, że że śliny nie mogłam przełknąć, zresztą nie było co przełykać, bo ślinianki nie pracowały :P:D

  123. onufry69 pisze:

    to prawie jak po śnie erotycznym, też zasycha w gardle. :P

  124. pstro pisze:

    PRAWIE robi wielką różnicę :P

  125. onufry69 pisze:

    oho.. widzę, że Ci się Żywiec marzy. :P

  126. pstro pisze:

    harnaś, ale byłeś blisko :P:D

  127. onufry69 pisze:

    też mam do niego sentyment. Nie dalej jak wczoraj, rozmawialiśmy dość długo aż się bidulek wykończył. :D

  128. chemikon pisze:

    Tak piszecie, że nic wyrozumieć nie można. Tobie się śńiło chlanie i potem bzykanie Pstrokatko, czy tez podałas fakty? ;) Swoją drogą chlanie opisałaś, to czekamy teraz z Onufrzakiem jak opowiesz erotyka :P

  129. onufry69 pisze:

    Kemik…nie wywołuj wilka z lasu…chcesz żeby nas tu zanudziła tym erotykiem? :P

  130. chemikon pisze:

    Oj, przepraszam Onufrzak, ja nie wiedziałem, że już masz takie doświadczenia z Pstrokatką. Pozwolę sobie oprzeć się na Twoim świadectwie Onufrzak i udam, że nic a nic gęby nie otwierałem ;)

  131. ja-sama pisze:

    Jak to było?”Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia”
    Tak naprawdę, to przyszłam pochwalić się bożonarodzeniowym awatarem, no!

  132. onufry69 pisze:

    To teraz masz świadectwo, ale nie opieraj się za mocno o nie. :P

  133. onufry69 pisze:

    Kaśka Ty chwalipięto jedna. Jesteś uszczęśliwiona, czy uszlachetniona? :P

  134. jasama pisze:

    Noooo /zajęczała/

  135. jasama pisze:

    Dziś to ja jestem jakaś niewyraźna, 69:P
    Żeby nie rzec, że rozmazana/sprytnie nawiązała do awatarka/

  136. maskana pisze:

    Dzień dobry. Kto rano wstaje…:)

  137. jasama pisze:

    To mnie, to mnie!!!
    Cześc Maskano:D

  138. maskana pisze:

    a kto Ci(ę) tak rozmazał, Kasiu Oleńkowa?:>

  139. onufry69 pisze:

    Cześć Mask. :)

    Kaśka, ale usta wyraźne jak ta lala. :P

  140. chemikon pisze:

    Tyle, że lala niewyraźna :p

  141. jasama pisze:

    Phi.Lale się poprawi.Kiedyści! Tym nooo, fotoszopem!

  142. jasama pisze:

    Maskano:D a grudzień mnie niecnota dopadł!

  143. chemikon pisze:

    A nie ręcami? ;)

  144. pstro pisze:

    że niby ja nudna? erotycznie? /fochłam!/ :P

  145. pstro pisze:

    o kurczaczki Blue!!! jak Ty się ładnie kĄponujesz!! /zerka z zazdrością/ ;)

  146. pstro pisze:

    Maskana! łyk tlenu może co?:>

  147. jasama pisze:

    Pstrusiu /cmok ust koralami/:D

  148. pstro pisze:

    nie no, masz czym cmokać Ci powiem :D

  149. jasama pisze:

    A wieta, że jeszcze siedzę w pidżamce?:P

  150. pstro pisze:

    Blue, ja się przed chwilą przebrałam, ale włos dalej wczorajszy :D

  151. pstro pisze:

    Blue , Ty mnie tak możesz przeplatać, bo z Tobą mi do twarzy :D

  152. pstro pisze:

    Blue nie chce, żeby mi było do twarzy i dała dyla :P:D

  153. pstro pisze:

    i jeszcze zauwazyłam, że jak sie pojawiam, to Kemik daje dyla /faja z nerw/ :P

  154. onufry69 pisze:

    ja sie mu nie dziwię. :P

  155. pstro pisze:

    napisałabym coś do Ciebie Onufrzak, ale fochŁam :P

  156. maskana pisze:

    nowa notka by się przydała bo zanim mi się otworzyło zdążyłam posprzątać chałupę, zrobić pranie w rzece i nawet je wysuszyć:P

  157. pstro pisze:

    Maskana, z tą nową notką to wiesz, sama nie wiem, skoro lenistwo trzeba celebrować :P

  158. onufry69 pisze:

    Mask…no ja przykładowo nie sprzątam, siedzę grzecznie i czekam aż mi się otworzy. :P:D

Dodaj odpowiedź do pstro Anuluj pisanie odpowiedzi