„Kieruj swe oczy na ten właśnie dzień,
Bo on jest życia istotą.
Na jego krótkiej drodze
leżą wszystkie prawdy i realia twojego istnienia:
Szczęście dojrzewania,
Chwila działania,
Przepych piękna.
Bo wczoraj niczym innym jest jak snem,
a jutro tylko wizją.
Lecz dobrze przeżyte Dziś uczyni każde
Wczoraj snem szczęśliwym,
I każde Jutro wizją nadziei.
Dlatego kieruj swe oczy na ten właśnie dzień
Takie jest powitanie świtu ”
/by Kalidas
Świtu czy zmroku, jeden czort. Niezależnie w którym momencie obierze się początek, obrany powyższy kierunek, wcale nie jest taki pozbawiony sensu.
Koniec mędrkowania w tym tygodniu, możecie odetchnąć z ulgą. Weekendowy czas należy do Maskany, która lekkoscią słów wprowadzi w odpowiedni klimat …
matuchno, na jakim ja kompie siedzę, obrazek mi się zmieniał jak w kalejdoskopie, ale nic to, cierpliwości dodaj mi skrzydeł!! :P
i fajne nutki..
też tak myślę. ;)
Zawsze mówię, co masz zrobić jutro zrób dziś ;) A ta piosenka to fest dwuznaczna ;PP
Adamaszek przedstaw dwuznaczność:>
Naturalnie – To jest Pstruszka /wskazanie/, to jest dwuznaczność /przeciwwskazanie/ ;PP
i tam, to normalnie prosto w oczy :P
A Ty co myślałaś? ;)
ja youtube nie włączam /internet mobilny/
Dobry wieczor!:)
witaminka tak własnie myslałam, że masz inne łącze, bo ja mam na ten przykład IP takie jak wiekszość opolan bo mam w domu router, a Twoje IP jakieś nieopolskie ;D
inwigilacja kurde mole :P:P
chociaż z drugiej strony i po Twojemu i mojemu dobrze, bo nie do namierzenia :D
spokojnie mogę Onufrzakowi odpisywać na pytanie: z kont klikasz…że z tont :P:D
wrzuce jakiś sweter bo się naga poczułam:P :D
w fartuchu w maki biegasz jak my z Maskaną? :P:D
/wariatkowo!/ hihi!!:D
Wcina mi komcie starannie napisane, pochłaniające po kilka minut. I znowu Pstruśka notkę dała, a Mask myśli, że ja tego nie widzę.:-P:-D
/nie wiem co napisać, postoję w kącie i poczytam/
wariatkowo to bedzie jak do nas na grilla zajrzysz :D
nie strasz bo się jąkać zacznę:P
Onufrzak weekend nalezy do Maskany, cieszysz się? bo ja tak :D sama jestem stęskniona jej notek, a co dopiero Ty :P
witaminka ale!! cały kosz samochodzików jest bo znajomi mają takiego trzylatka…piaskownica jest, huśtawka jest…dvd jest i pełny asortyment bajek :> /zachęcanie/ :D
Swych oczu o świcie nie kieruję nigdzie, a myśli zawsze w tych samych rejonach.;-)
pstro, dziecko już przekupiłaś:)))))))
Pstruśka już ja wiem czego jestem stęskniony.:-P
witaminka, fajnych mam znajomych! /przekupia mamusie/ :D
czego?:> bo ja nie wiem :P
oj mamusia nie ufna, yh! :P
bo jeszcze nie poznałaś co w trawie piszczy ;D
Ciebie ośla łonko.:-P
Witaminka oni na tych grillach za kołnierz nie wylewają, Ty się zastanów.:-P:-D
e noi, to widać szczere było, bo akismet nie wyłapał :P:D:*
to ja tylko dziecię podrzuce:D
do popilnowania? :P
dziś jest wspomnieniem wczoraj i zapowiedzią jutra…
To może ja wpadnę na grilla i mnie popilnujecie?:-P
raczej on bedzie waszych kołnierzy pilnował:P:P
Maskana nie mędrkuj tylko pisz :P:D
strach przed jutrem mnie obleciał i żródło myśli wszelakich wyschło:)
Pstruszka – a bo to w notce jest o życiu dniem dzisiejszym i chwytaniu chwili, a w piosence – o tym że role życiowe wymienne są. To nie wiem czy ma być bez związku czy zbyt za mało lotna jestem ;P
bez związku w związku :D
Ja to patrzę bardzo różowo, pierwsza zasada – zakładać, że to co w internecie nie ma żadnego związku z rzeczywistością. /Bo nie ma – jakby miało to bym o tym wiedziała/ Wtedy świat się wydaje piękniejszy i można naprawdę każdemu wszystko powiedzieć, co w danej chwili potrzebne do szczęścia, znaczy się napisać. Bo w rzeczywistych relacjach i tak się zawsze startuje od zera
I naszło mnie na zwierzenia, jak człowiek w ogóle nie był w internecie do jak się dorwał to myślał że to medium jest dobre. Jednak po kilku miesiącach załamania nerwowego polegającego na tym że zawsze i w każdym miejscu mogłam płakać na zawołanie jak tylko pomyślałam o pewnej sytuacji, to stwierdziłam że jednak dobry nie jest. Jedno mnie cieszy w tej sytuacji – że moje dzieci będą mogły się na mnie oprzeć kiedy ktoś w internecie ich skrzywdzi, bo na pewno będą takie same jak ja – dobre, naiwne i pełne wiary w ludzi, mi się tej wiary udało nie stracić, bo jestem strasznie silna z natury, ale im mogłoby być trudniej.
Mnie już tu nie ma, jak czasem jestem to jest złudzenie :))
mówiłam wczoraj, że jutro to dziś tyle że jutro. I co? i dziś mamy dziś. Ajemwróżka:)
Dzień dobry dziś:)
Dzień dobry wczoraj …dzień dobry dziś..dzień dobry jutro…nie wiem czy mogę ale jeżeli mogę to prosiłbym aby adamaszek wrócił do porzedniego awataru i nikcu…bo to mi lepiej konweniuje ….
ja jeszcze nie wiem czy jutro będzie dzień dobr, ale jeśli dziś jest zapowiedzią jutra to jest szansa:)
Dzień dobry, cześć i czołem.:-) ja ma od poniedziałku dzień świstaka.:-P:-D
mam Was! leniuchujecie?:>
Ja leżę kopytami do góry.:-P normalnie słyszę Twoją zadyszkę.:-D
ja myślałam, że Ty z obiedem już będziesz czekał, a Ty dopiero teraz się zjawiasz :P pffffy …
Jak coś, to ziemniaki masz pod kołdrą.:-P:-*
ale napisałam „z obiedem” takim białoruskim pociągnęłam nie ? :D:P
pod kołdrą, to ja bym wolała co innego mieć :P:*
Ale ja tam z ziemniakami leżę.:-P a naliot w mowie masz, nie mówiłem Ci?:-P:-D
u nas to sie inaczej nazywa :P:D
Nie da mi to spokoju. Jak się nazywa?;>
ja wiem, Ty mysl :P i wracaj już co? :*
W sobotę nie zapomnij kupić biletu, będę sprawdzał.;-):-*
Babcia już spi, syn też, jeszcze tylko smieci wyrzucić, 4 aukcje zrobić i wracam :P
a dobry wieczor?:)
A dobry, ale bywa lepszy Witaminko.;-)
w sobote to na gape sklerozo :P
witaminka, dwieskrajności a proszę, jedno dziecko, a drugie już zdązyło zdziecinnieć :D aukcje? na co?:>
Na gapę? To rewizje osobistą zrobię.:-P
Onufry zacznij jajka malowac to ci humor poprawi:D
/aa jeszcze 2 wpisy trza/
kurde!! jakie aukcje /niekumanie/ :P
Onufrzak, marza strzelileś? :P:*
pstro jakie skrajnosci?:P:P
na allegro
witaminka a co kupujesz? :>
skrajności? dzidziuś i babcia :D
pstro, aha:) doszło do mnie
wzięłabyś pomogła a nie boki zrywasz:P:P
sprzedaję koszule męskie eleganckie /przepraszam za spam, wszystko przez pstrusię:P/
Cześć :) dzisiaj mam dobry dzień ;P
Marza strzeliłem? A nie wiem co to.:-P
adamaszek no o niebo lepszy awatar … ale mnie ten z lizakiem się bardziej podobał :)
Adamaszek, a kiedy miałaś zły dzień?:-P
Weź sie, nie mówię że miałam zły, tylko że mam dobry ;P
Witaminka jajek nie maluję, nie mam nerwów do tego.:-P:-D
mmrr mnie ten z lizakiem też! musi mamy ten sam gust ;)
merytorycznie do notki, to jak wiadomo są trzy dni w tygodniu, wczoraj, które już było i nie powróci, dziś przeżywane właśnie teraz i jutro, które dopiero nadejdzie, a narazie jest tajemnicą … jakkolwiek rozbierać każdy z tych dni, moje postrzeganie jest takie, że nic się nie dzieje przypadkiem :)
Trzy dni…ja myślałem, że o weekend Ci chodzi.:-P
jak weekend, w sobote dopiero zjedziesz…helloU ! ;P
Pstro – trzeba było to wkleić ;)
też fajoSka, ale ja się nie boję :P
Pstruszka – ale pasuje do notki (zdaje się, kilka razy tytuł cytowali;)
…dobrze przeżyte dziś…hmmm..ale jak to zrobić ?…staram się jak mogę aby zarówno wczoraj jak i przedwczoraj a także jutro jak i pojutrze były cudowe za sprawą dobrze przeżytego dzisiejszego dziś… :)
Adamaszek, mmrr ma rację, z tym lizakiem to był najfajowszy avatar:>
Pstro – jak mnie przekonacie /czytaj jak będę miała dobry powód/ to zmienię :P
Zresztą, co to znaczy nie konweniuje, na tym nie wyglądam atrakcyjnie? ;P
Mmrr – to ty jesteś Ranek? ;D
powiem tak … w tej sukience w groszki jest Ci dużo lepiej …że o lizaku już nie wspomnę :)
Poza tym, mówiąc otwarcie, tamten avatar pochodził z czasów, kiedy maskowałam swoją niewinność, delikatność i wrażliwość, zbytnią pewnością siebie, żeby nie powiedzieć szaleństwem ;) Teraz jestem po prostu wrażliwa i delikatna. :P
Więc ten obrazek bardziej jest mną, zwłaszcza że przejął po niebieskim rozmarzenie :))
A ten z lizakiem miał przede wszystkim radość i beztroskę, zanim się zorientowałam, że budzi zupełnie inne skojarzenia. Fajne ale zbyt nachalne :)
Dobrejnocki, spadam pospać ;)
adamaszek …rozumiem, że nie będzie fotograficznej radości jutro z przedwczorajsza tylko zostaje nowe jutro … to przynajmniej może jest jakaś nadzieja, że wrócisz do przedwczorajszego nicku :) … bo inaczej ktoś się nabawi choroby skoro jesteś Gloria Estefan a my mówimy do Ciebie adamaszek :)
wstaliście? halny za oknem mnie obudził, a tak się fajnie spało ;)
Maskana, zaczerpnij tlenu jak się pokażesz na horyzoncie co? :>
Miałem być pierwszy Pstruśka.:-P:-* dzień dobry.:-)
kończy Ci się laba, kończy (na szczęście) :D:*
Nawet Twoja duża wyobraźnia nie ogarnia tego jak bardzo się cieszę.:-D:-* ależ jakoś nieprzytomny jestem, jakbym obuchem w łeb dostał.:-P:-D
obuch ma coś wspólnego z browarem? :P
O nie moja droga, nic z tych rzeczy. Ale mnie zaszufladkowałaś.:-P
tam zaraz zaszufladkowałaś, pytam grzecznie :P
Dzien doberek!:)
u mnie dzisiaj pachnie zupą chrzanową:P
Pozdrawiam!
A tam chrzanisz Witaminka.:-P:-D
mmrr, rozumiem że wtedy Ty wrócisz do nicka Mmrr? Co ja mogę, zawsze byłam taka sama, nie poradzę na to, że jestem nerwowa i potrafi mnie czasem ponieść. To przecież nie na poważnie. Za sekundę mijało i żałowałam. W życiu też czasem tak mam, ale teraz wiem, że to tylko nerwy. ;PP
Ja dzisiaj zaserwowałam tartę ze szpinakiem, i serem :)
walczę z tym żeby wrócić i nie jest to takie łatwe :) ale wrócę napewno …ponieważ jeszcze nie panuję nad tym dobrze więc zjawiam się różnymi nickami i awatarami :)
wiecier dobry, onufry masz rację bo wpisu jeszcze nima:P
i co tam? weekendujecie?
Onufrzak zmiana godziny! ide na później :>:)
Pstruśka, tak jak dzisiaj?;>
yhy :D rzecz jasna dam Ci znać :*
No to dobrze, że napisałaś.:-* czy Ty sobie wyobrażasz gdybym nie wiedział i dojechał do pracy? Wiem, że szkoda Ci chłopaków.:-P:-D
Witaminka, to się nie ociągaj.:-P
ja z myślą o chłopakach wiesz? :P:D
onufry nie bluźnij, juz juz:P
Pstruśka ja wiem, ale sobie tłumacze, że z myślą o mnie.:-P:-D
moja wyobraźnia potrafi sobie wyobrazić niektóre sytuacje, dasz wiarę ? :P
Oj jeśli chodzi o Twą wyobraźnie, to jej możliwości nie mają końca.:-P
Witaminka jak Ty w takim tempie gotujesz jak wpisy dajesz, to brawo, brawo.:-P:-D
onufry, mam czasami wazniejsze sprawy:P:P:P
Onufrzak i się ciesz, bo ja mam dla Ciebie niespodziankę :P
witaminka a jakie? :P:D
Witaminka nie przekonałaś mnie tym komentarzem.:-P
Pstruśka ja muszę wcześnie spać, a Ty mi teraz wyskakujesz z niespodzianką. Jesteś uroczo złośliwa.:-P:-*
jak zawsze nie? :D
No zawsze, ale nie roztrząsajmy.:-D a naprowadź mnie troszkę w jakich klimatach niespodzianka się obraca?;-)
nadszarpnięty kregosłup noszeniem pralki z samochodu do domu /w dodatku o północy, jak jacyś szabrownicy/ nie pozwala i mi sie kłócić
zupa chrzanowa już jest, udała się jest wspaniala!:P
chciałbyś :P przecież Ty uwielbiasz niespodzianki w przeciwieństwie do mnie :D
ale z Ciebie kucharka witaminka, że tak kolokwialnie napisze: pełną gębą :D
Witaminka pralkę macie? Pstruśka też ma, ja jeszcze nie mam. Ależ ja się wbiłem w zmechanizowane towarzystwo.:-P:-D
Pstruśka kurde, żebym nie musiał jutro niepotrzebnie mieszkania sprzątać.:-P:-D
onufry teraz już dwie:)))
siostra mieszkanie sprzedala i praleczkę oddala (praleczka ze stargardu szcz. jechała), praleczka byla uzywana okolo 4 lat, więc na nowe mieszkanko się przyda, a poki co babci pralka w użyciu.
witaminka miala bliżej nad rzeke niż ja, ale co pralka to pralka :P:D
onufry a ty w rzece pierzesz?:)
odetchnij z ulga Onufrzak, bo niespodzianką nie jest moja wizyta :P
pstro ja takich długich rąk nie mam, to nie plaza:P:P
witaminka , ale i tak masz rzut beretem, nie to co ja, na składaku musiałam podjeżdżać :P
w sumie na sznurku bym spuscila, na wodzie zaoszczędzę!:P
Witaminka w dąbskim ręcznie piorę.:-P
Pstruśka kamień z serca spadł, bo mam tylko jeden gorący kubek na bogato, który jutro skonsumuję.:-P
tak czułam, że wyzerki nie będzie, więc po co ja tam pojadę? :P
Głupio się pytasz…żeby mnie zjeść.:-P
Oddali mi prąd! :-)
teraz to fantazja Cię ponosi :P
Valuś, w końcu uregulowałeś zaległości :D
To Maskanie podziękuj, bo mocniej zaczeła pedałować Valuś.:-P:-D
Pstruśka coś musi ponosić.:-P
Maskana, to SE w kulki leci, tyle powiem i chyba coś skubnę z lodówki z nerw :P
no masz.. rachunki :-D to takie proste a ja o ty nie pomyślałem :-D
a na Maskanę to ja czekam i doczekać się nie mogę.
i na to wszystko to ja też już sobie coś nie coś z lodówki skubnąłem ;-)
Jeju, ja sprzątam łazienkę na przykład ;P
jak to możliwe jak nie ma prądu?
Ja sprzątam łazienkę choćby po ciemku. Mogę źle posprzątać, ale pomyśleć muszę ;PP
Krzysiu :)
A mogę zapytać, dlaczego akurat wtedy? Palnęłam coś naprawdę niewybaczalnego?
Cześć Gloria :-) tak z ciekawości, jak masz na imię? :-> bo mi cię nikt nie przedstawił więc się tak nieśmiało zapytowuję ;-)
Dlaczego akurat wtedy co? bo nie rozumiem pytania :-D
Przepraszam,zwróciłam się ciebie po imieniu (czyt. poufale) zupełnie bezwiednie,gdyż zwróciłam uwagę, że ktoś już się do Ciebie tak zwracał, a takie rzeczy jak imiona potrafią utkwić w głowie. Dobrze się zwróciłeś do mnie. Ale pytanie nie było do Ciebie tylko do Pstruszki, zapomniałam napisać,sorencjał :))
Nic to. Mnie się właśnie przypomniało, że i twoje imię mignęło mi gdzieś w komentarzach :-)
Poza nami chyba wszyscy poszli spać.
Ktoś tu chyba jednak oszukuje :->
Dobranoc
Dobrej nocy Gloria :-)
kto oszukuje, jak to?
aaaa no ładnie. podpuszczamy, że idziemy spać? :-D sprytne. ;-)
Dlaczego akurat wtedy co? bo nie rozumiem pytania
– powtórzyła jak echo za Valusiem ….:D
dzień dobry.:)
to echo stęsknione chyba co? :P:D
w podskokach chyba wbiegłeś do pracy co? :D:*
mhm, chłopaki będą mieli luzy dzisiaj. :P:*
Oj tam, nie będę się tłumaczyć, bez odpowiedzi nie umrę ;P
Pstruszka – dzień dobry:)
cześć E_Stefan. :P:D
jeszcze nikt z niedoinformowania nie umarł. :P
O!nufry, no cześć
no więc o jakie oszustwo chodziło?:>
To oceanofstupidity mówił, że ktoś oszukuje. U mnie nic takiego nie było :P
tak? to nie doczytałem, ale możesz przesz mnie oszukiwać trochę dla potrzymania rozmowy. :P
Jesteś jeszzcze Onufry, czy się pogniewałeś? ;P Ja teraz mam straszliwie ostre zasady :P
Dzien dobry w leniwą sobotę:)
yhy fochłem i siedzę cicho. Nie no ostre masz te zasady straszliwie, miałem właśnie pisać, ale się bałem.:P
Cześć Witaminka, co gotujesz?
A! Jesteś:) Ciekawe co tam sobie wyobrażasz o moich zasadach? :P
cześć Witaminka, to przy takiej sobocie tylko leniwe można w kuchni zrobić. :P:D
sporo rzeczy potrafię sobie wyobrazić, ale Twoich zasad jakoś nie da się ugryźć, są takie stanowcze i twarde. :P
Twoje zasady też stanowią dla mnie zagadkę ;P Ale to może dlatego że sporo jest rzeczy, których nie potrafię sobie wyobrazić :))
chcesz powiedzieć, że jestem jak chodzący rebus? :P
Właśnie tak:P Jak chodzący rebus bez rozwiązania :))
Blog Mmrr jest super, ale ja nie lubię wyznań przez internet. Ja chcę mieć żywy obiekt do wyściskania :P
I wycałowania oczywiście też ;PP
jak chodząca encyklopedia, to może bym się zgodził z Tobą. :P
ja myślę, że mmrr jest żywy jak nie wiem co. :P
Wiedziałam, że źle zrobiłam wchodząc na tamtego bloga. W ogóle na tego i w ogóle wszystko zawsze robię źle.
no nie??
ale wody nie przypalasz na bank. :P:D
Może przypalam, może nie przypalam ;) Ale różne takie znaki na niebie i ziemi mówią mi, że chyba muszę mieć jakieś inne zalety. :P