Cisza taka jak ta …

Po dniu takim jak ten, męczącym i zabieganym, dobrze jest sobie posiedzieć w ciszy, która w takich przypadkach wydaje się być zbawienna. Jak to napisała Dorota Terakowska : Jest bowiem kilka odmian ciszy: najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu. No to sobie siedzę w tej ciszy własnego wyboru, sączę drinka i chce mi się nic, jak to mawia Maskana. Nawet nie mam siły napisać czegoś sensownego. Za to Maskana nie ma czasu napisać cokolwiek… A wypada dać nowy wpis chociażby dla odmulenia, albo przeczekania zabiegania Maskany, albo w celu znalezienia chętnego, który by coś dla nas „szrajbnął” nie?

183 Responses to Cisza taka jak ta …

  1. To jeszcze raz – dobry wieczór:)
    Dobry bo wieczór, a nie ranek i przede mną kilka godzin niczym_nie_zakłóconego snu. No chyba, że mi sie wałek z kuwetą przyśni:)

  2. real mnie porwał, wracam i co widzę? Adama widzę. Znaczy tylko link widzę. Pstro, fotki Adamowe, gg i dane z aktu urodzenia, jak mniemam, posiadasz?:>

  3. violamalecka pisze:

    Żeby ciszy Wam nie zakłócać,
    to ja tak półszeptem… delikatnie…

  4. pstro pisze:

    Maskana, nie będę pozbawiała Cię tej przyjemności wyłudzania :D:P

  5. Viola, piękny ten „Twój” półszept…

    Cześć R:)

  6. pstro pisze:

    cześć eRka :)
    viola Ty nie przeszkadzasz, Ty z tą ciszą współgrasz :)
    Onufrzak! cho no tu i jaskółkę mi proszę zrobić:>:*

  7. pstro pisze:

    Maskana, jak Ty się uzależnisz od reala, to ja Cię osobiście przyjadę ubić… panimała? :P

  8. pstro pisze:

    viola byłam zerknąć w Biesy i powiem Ci, że ten utwór pasuje do tej fotki ;)

    • violamalecka pisze:

      Tak się rozpędziłam, że powstawiałam
      ulubione nutki pod resztę obrazków…
      Jeśli chodzi o muzykę, to czasami świruję… ;-)

  9. wyłudzania? Znaczy zalinkowałaś bez regulaminowych fantów? Ciekawa jestem jaki Ci Adam przelew zrobił:D:P

  10. Pstro, przyjedziesz upić, nie ubić. Czas wydmuchać z klawiatury resztki bułki z salcesonem bo Ci się złe literki wklikają:P:D

  11. pstro pisze:

    dostałam pałę…to mało? :D:P

  12. pstro pisze:

    yhy, z Onufrzakiem przyjedziemy, a potem będziemy sobie opowiadać jak to było kulturalnie …link pod ostatnią notką…wystarczy myszką najechać podczas oglądania na nią albo na niego :D, albo masz, żebyś nie musiała szukać :D

    http://www.joemonster.org/filmy/37896/Impreza_oczami_pijanego_a_prawdziwy_obraz

  13. onufry69 pisze:

    Gardło mnie boli i nic mi nie pomaga.:-P

  14. obejrzałam – to jakaś masakra:)
    Właśnie dlatego ograniczam się do jednego kieliszka czerwonego wytrawnego:)

  15. R pisze:

    A wielkość tego kieliszka?

  16. onufry69 pisze:

    o maskanamaskana, jak fajnie, że jesteście dwie, jest teraz czym się nacieszyć. :D

  17. wielkość?
    ta subtelna, z Ikei, co to do jednego kieliszka cała butelka wchodzi:D

  18. Onufciu, to specjalnie dla Ciebie ta czkawka:)
    I teraz juz masz wytłumaczenie dlaczego widzisz podwójnie – to nie mała zawartość krwi w alkoholu tylko „mnie jest dwie”:D

  19. pstro pisze:

    właśnie, też mam te kieliszki zakupione w IKEA, mogę śmiało powiedzieć, że wypiłam lampkę wina ,a juz mi szumiało nieźle :D:P

    sałatke kurde robię , ale jestem! a spróbujcie mi iść spać! to odszukam co do jednego!/postraszenie/ :P

  20. maskana pisze:

    Morfeusz mnie woła…
    Dobanoc sie z Państwem:)

  21. onufry69 pisze:

    A ja do kumpla mówię: nie idź na stację benzynową, już mi wystarczy. :P:D

  22. maskana pisze:

    to się wbiłam z tą dobranocą:D

  23. onufry69 pisze:

    Pstruśka sałatka nie zając, ale ja owszem. :P

  24. onufry69 pisze:

    Mask, ten Twój Morfeusz to się kiedyś na wpierdziel załapie, ja Ci mówię. :P

  25. R pisze:

    Przeganianie to coś nowego ;)

  26. witaminkaa pisze:

    witam w środku nocy jedną noga w łóżku;)

  27. pstro pisze:

    Maskana sobie brechta i w końcu sobie nabrechta :P

    Onufrzak, powiedz koledze, żeby nie przeszkadzał, skoro juz musiał zostać :P

    R, zakasamy rękawy, pożyczymy od Onufrzaka widły i się raz dwa rozprawimy z tym Morfeuszem nie? ;)

    cześć witaminka, już do spania?:>

  28. pstro pisze:

    ja czułam, że jak maskana pójdzie, to Onufrzak też :P

  29. R pisze:

    Ja tam bym go uśpił :P

  30. witaminkaa pisze:

    dobranoc kochani bo mąż gania:)

  31. R pisze:

    Dobranoc Witaminko :)

  32. R pisze:

    Ja chyba też już przykimam :)

  33. pstro pisze:

    viola zerknęłam na nutki, do kołyski to by pasowało :)

  34. pstro pisze:

    dobrej nocy, wszyscy normalnie idą, kiedy ja SE klapłam ;)

  35. violamalecka pisze:

    Wzrusza mnie… ale co mnie nie wzrusza?

  36. pstro pisze:

    na forum w sygnaturce miałam taki opis : przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.
    :)

  37. violamalecka pisze:

    Ale są też takie piosenki,
    które sprawiają, że pognałabym
    hen gdzieś w stepy…
    Ech… ta wolność…

  38. witaminkaa pisze:

    Zabieram się za ścieranie dyni na placki na śniadanie, zapraszam:)

  39. pstro pisze:

    /ziew przeciągły/ placki z dyni? nie jadłam, robi się je jak placki ziemniaczane?:>

    ja za to muszę nagotować jajek, bo mała imprezka na działce się szykuje, jak to dobrze, że ja te sałatki wczoraj zrobiłam :)

  40. witaminkaa pisze:

    Jak racuchy, mąka, jaja, cukier i cynamon:)

  41. pstro pisze:

    po takim śniadaniu, to pewno dopiero robisz obiadokolację tak wszyscy objedzeni :)

  42. onufry69 pisze:

    i się głodny zrobiłem…a jestem dopiero co po śniadaniu. :D

    cześć sikoreczki. :)

  43. pstro pisze:

    pytanie Onufrzak, kiedy Ty nie byłeś głodny hę? :>;)

  44. witaminkaa pisze:

    (chciałam powiedzieć dzięcioł ale może się obrazić)
    Cześć:)

  45. onufry69 pisze:

    oj mogę się tylko domyślać o jakim głodzie teraz piszesz. :P:D

  46. onufry69 pisze:

    Witaminko przesadziłaś teraz.

  47. witaminkaa pisze:

    Ornitologiem nie jestem, ale to zacząłeś od sikorek:P
    (chciałeś powiedzieć świnia, ale wiedziales ze się obraże)

  48. onufry69 pisze:

    masz przyjechać do Szczecina i mnie przeprosić za to. :P

  49. witaminkaa pisze:

    Onufry, masz ogromne serce:* Będę w listopadzie:)

  50. onufry69 pisze:

    tak, miałem to na końcu palców, ale się w nie ugryzłem Witaminko. :P:D

  51. onufry69 pisze:

    a wiesz, że ja też w listopadzie będę, tak jak przez cały rok…no powiedz, że kochasz nasze miasto…:D

  52. pstro pisze:

    patrz jak szuka pretekstów, jak kombinuje, żeby tylko się spotkać, zauważyłaś witaminka? :D

  53. onufry69 pisze:

    dostaję przy tym pałeru na cały dzień ostatnio….

  54. pstro pisze:

    Onufrzak, ale z tego co pamiętam, Ty tego słuchasz już czwarty tydzień :>

  55. onufry69 pisze:

    myślisz, że to jest nienormalne? :D

  56. maskana pisze:

    Dzień dobry w przelocie:)

  57. pstro pisze:

    maskana, w drodze na drabinę?:>:D

  58. onufry69 pisze:

    Morfeusz nawet Mask puścił.:D

    cześć przelocie:)

  59. witaminkaa pisze:

    Dzien dobry Maskana:*

  60. maskana pisze:

    Obiad ugotowałam, więc na drabinę dopiero teraz -mam takie zakwasy, że z łózka wstać nie mogłam. Jedno jest pewne -vangogiem nie będę:D
    Buziaki zostawiam:* życząc miłego dnia:)

  61. violamalecka pisze:

    Zgadnij Pstro co teraz robię w pracy..?
    Siedzę i marzę… ;-)))
    Szef mnie zabije!!!

  62. Dzień dobry, cześć i czołem! Nie pytać skąd się wziąłem!

  63. onufry69 pisze:

    pierwsze koło ratunkowe? ale ja mam pytać, a nie odpowiadać, Adaśko. :P

  64. onufry69 pisze:

    widziałem dwie krowy, przereklamowane to jest.

    • Wszystko jedno czy widziałeś dwie krowy czy dwa delfiny. Ważne że nie opuściło Cię poczucie humoru ;)
      To może teraz drugie koło? „Pół na pół?
      Pytaj – skoro takie ustaliłeś zasady ;)

  65. witaminkaa pisze:

    Hej:) Wpadnę jak berbecia uśpie! Do miłego:)

  66. onufry69 pisze:

    więc wybieram „pół na pół”…Twój avatar jest zapewne mylący, nie wziąłeś się z nieba, zgadza się?:>

  67. Jak pół na pół, to muszę udzielić 2 odpowiedzi ;)
    1. Urodziłem się w szpitalu
    2. Złapał, i sprowadził mnie na ziemię bocian, kiedy wraz z niepotrzebnymi odpadkami usunięty zostałem z zespołu orbitalnego statku należącego do obcej cywilizacji.

    Wybierasz?

  68. onufry69 pisze:

    obydwie odpowiedzi są bardzo banalne, więc może rzucę monetą? ;)

  69. onufry69 pisze:

    teraz o to co napiszę Zygmuś może na mnie fochnąć…
    nie płaćcie 40 dychy w systemie Pay-per-view za walkę Adamka, gdyż można będzie ją obejrzeć w niemieckim RTLu.:P:D

  70. Adamaszek pisze:

    Dzięki Onufry, tak zrobię :D

    Adam, ty wiesz co, miałeś ocenić, a a.. nie oceniłeś /jąkanie się/ ;)

    Witam poobiednio. Teraz jestem panią domu i zbieram książki do czytania. Ktoś coś chciałby zaproponować? :)

  71. graforoman pisze:

    Ja mogę zaproponować. Mój najulubieńszy Cizia Zyke – „Złoto”.

    • Adamaszek pisze:

      Chętnie przeczytam, skoro zachwalasz. Tym bardziej, że złoto jest ok. Nie wiem czemu jest taki głupi przesąd, że złoto „białe” jest ok, bo bardziej szlachetne. Ale złote, to już się kojarzy z jakąś socjalistyczną kpiną. Ja lubię złoty kolor, jest taki przyjemnie oldschoolowy (jak mój avatarovy diadem) :P

  72. R pisze:

    Witam Was wszystkich tego sobotniego wieczoru :)

  73. R pisze:

    Raczej liteRo :D

  74. violamalecka pisze:

    Dobranoc… już czas.
    Najwyższy. ;-)

  75. pstro pisze:

    wszyscy korzystali z podarowanej letniej niedzieli jak widzę :) dobrze, że to poniedziałek, czas podreperować zdrowie podrobów :D

  76. onufry69 pisze:

    Letnia niedziela może się czuć wykorzystana. Dobry dzień.:-)

  77. pstro pisze:

    Onufrzak, rozkoszujesz się ciszą w domu?:>:*

  78. pstro pisze:

    o kurczaczki, fiu fiu, że niby taki luzior po całości jako i u mnie? :D

  79. violamalecka pisze:

    Nie lubię poniedziałków…
    pracujących oczywiście :-(

  80. pstro pisze:

    viola, gdzieś Ty się wczoraj podziewała ? poopowiadaj jak wykorzystałaś ten słoneczny dzionek :)

  81. violamalecka pisze:

    Jak to gdzie…? Słoneczko, basen,
    spotkanie z rodzinką a wieczorkiem
    tak jak pisałam w poście…
    imprezka muzyczna z przyjaciółmi.
    to można i do białego rana ze Stachurą
    i Dżemem można pomykać…

  82. pstro pisze:

    eno , to niedziela relaksująca :)
    …ja Dżemu nigdy nie słuchałam, znałam utwory, ale żeby tak usiąść i posłuchać to nie, za to „Skazany na bluesa” obejrzałam już parę razy :)

  83. violamalecka pisze:

    Ja ich słucham właściwie tylko
    tak jak wczoraj /poza do kołyski/
    To takich piosenek musi być klimat
    i właśnie na takich spotkaniach
    jak wczoraj jest… pięć gitar,
    pięciu śpiewających i to świetnie,
    nie tylko piosenki Ryśka ale
    i Wysockiego, Czyżykiewicza…
    Knajpa z wystrojem lat 70-tych
    półmrok, opaty dymu, piwo…
    Cofam się jakby do innej epoki
    na trochę… ;-)

  84. pstro pisze:

    no to faktycznie, było klimatycznie /rym prosty , regionalny/ :)

  85. violamalecka pisze:

    :-) ;-) :-)

  86. violamalecka pisze:

    Głucho wszędzie, cicho wszędzie…
    Gdzie wszystkich wymiotło..?
    Cisza taka jak ta… :-(

  87. Zapodawam że jestem obecny (jak by ktoś pytał, choć pamiętam. Jeden gość za mną nie tęskni. To znaczy „nie pyta”) Powiedzcie mu proszę że się nie gniewam (za to) ;)

  88. witaminkaa pisze:

    Dobry wieczór:)

  89. pstro pisze:

    dobry? no niech będzie – napisała pstro dojadając ziemniaka , dzisiaj zrobiłam pomysł na soczystą karkówkę winiar, no wiecie, ziemniaki, cebula i karkówka, no i skosztowałam ziemniaka, bo ja tego mięsa nie jadam, pewno jest pyszne, bo sos palce lizać :D /pstryk otwieranej puszki browara/ wszyscy śpią?:>

  90. violamalecka pisze:

    Ja nie śpię…

  91. pstro pisze:

    viola i dobrze, bo wcześnie jeszcze :D
    faktycznie cisza na blogach była, pewnikiem każdy łapie ile może z tych ciepłych dni :)

  92. pstro pisze:

    swoje długie włosy na palca zawijam myśląc, jakby tu tę nagrodę wygrać :D

  93. witaminkaa pisze:

    Upiekłam mufinki i idę spać, ktoś chętny podrapać po pleckach;) Paa:)

  94. pstro pisze:

    łasuchy u Ciebie w domu, u mnie by nie było komu tego jeść, bym SE upiekła i bym SE zjadła ;)… u mnie jedynie babka i murzynek, a że to tanie i smaczne w najlepszejszej cukierni w mieście, to i piec się nie opłaca :)

  95. onufry69 pisze:

    „w mieście”. Pstruśka ja to czytam, tak? :P:*

  96. pstro pisze:

    Ty Onufrzak jak się wczoraj wybrałeś sprawy pozałatwiać (jak to określiłeś) co znaczyło, że do skupu żywca zajrzysz, do sołtysa, to Cię widzę dzisiaj do domu przynieśli, bo gospoda po drodze była co? :P:*

  97. onufry69 pisze:

    Dokładnie. Cieszę się moja droga, że nie bagatelizujesz mojej absencji i martwisz się o mnie całą sobą, a jak sobie pomyślę ile Ciebie jest…:P

  98. pstro pisze:

    no ile? /uniesienie drugiego podbródka/ :P ja czuję, że chcesz sprowokować kłótnię :P

  99. onufry69 pisze:

    Ubiegne Cię. Walka na klaty z płcią przeciwną raczej mnie uspokaja. :P

  100. pstro pisze:

    ja moge Cię wyprowadzić z nerw w minutę, chcesz tego doświadczyć? :P

  101. onufry69 pisze:

    Swoją klatą? Nie uda Ci się. :P

  102. onufry69 pisze:

    Jadę na zakupy. Kupię Ci Grześka, albo Pawełka, a może się szarpnę i kupię jednego i drugiego. :P:D

  103. pstro pisze:

    aż strach pomyśleć, co będziesz chciał w zamian :P:D

  104. violamalecka pisze:

    A ja Wam muzycznie na przywitanie…

  105. witaminkaa pisze:

    Witam z nad książki „Język Dwulatka” Tracy Hogg, fantastycznie uspokajająca lektura dla rodziców którzy wariują przy swoich dzieciach:) (młody spi, to ja nos w lekturę….. kiedyś myślałam że wystarczy bardzo kochać by poradzic sobie w rodzicielstwie, jednak potrzeba jeszcze innych pryzmatów na sprawę)

    Pozdrawiam kochani. Viola sliczne:)

  106. graforoman pisze:

    To ja tyż pozdrowię wszystkich ewrybadych. :) A co!

  107. Adamaszek pisze:

    Nie wiem, co takiego ma w sobie SDM, ale coś ma. Nie słucha człowiek sto lat, a potem wraca i znów działa

    • Ja też nie wiem, ale jak działa i pozytywnie to słuchaj ;)

    • Adamaszek pisze:

      Bez przesady z tym słuchaniem, raz na jakiś czas, jak się trafi;) No, ale kieeeedyś, to się słuchało, to się śpiewało – sąsiedzi spać nie mogli ;) Mam jeszcze całą kupkę kaset magnetofonowych z ich piosenkami, przechowuję dla potomnych ;)

      Ale najlepsza jest oczywiście ta

      I wszyscy razem – Bo nowy dzień wstajeee ;)

  108. maskana pisze:

    Gospodarzy nie ma… dobrze, że choć Goście dopisują:D
    Dobry wieczór bardzo.

  109. violamalecka pisze:

    A ja Pstro najlubię najbardziej…

  110. witaminkaa pisze:

    Dzień dobry kochani:)
    Jaka siła sugestii jest ogromna, kiedy kładłam się spać około 01:00 w nocy powiedziałam sobie: „wstaniesz rano przed 08:00”. No to wstałam i nie mam siły sobie kawy zrobić, odmulam się tutaj:)

  111. pstro pisze:

    ja wstałam obudzona budzikiem, ale mam jeszcze kilka drzemek zaplanowanych ;)

  112. onufry69 pisze:

    a te drzemki to z jaką częstotliwością?;)

    dzień dobry. :)

  113. pstro pisze:

    viola u Adama zapodała utwór który mi się podoba, to i ja go dam tutaj, na dobry dzień i na moje wylegiwanie się w wyrze i na kilka innych jeszcze okazji :)

  114. onufry69 pisze:

    ja się też podzielę muzyką…pewnie tutaj jeszcze nie wtsawiałem, no to wstawiam…

  115. onufry69 pisze:

    ….znaczy w tej notce nie wstawiałem.:P

  116. pstro pisze:

    dalej się przy niej gibasz? :>:P

  117. pstro pisze:

    to ja SE pójdę po pawełka, bo ja nie wiem, czy siwek da radę te 450 kilosów przebyć z Tobą na grzbiecie :P

  118. onufry69 pisze:

    To pawełek sam nie może przyjść? :P

  119. maskana pisze:

    nie może bo sie boi:) Pawełki strachliwe sOM:P

  120. pstro pisze:

    maskana zrób sobie przerwę od pędzla i szrajbnij coś, co?:> /mina kota ze Shreka/

  121. onufry69 pisze:

    przepraszam, ale muszę o to zapytać…o jaki pędzel chodzi? :P

    cześć Mask:)

  122. pstro pisze:

    pytanie się nasuwa, a jakie są opcje w Twojej głowie?:P

  123. witaminkaa pisze:

    Witam po obiadku:)

  124. pstro pisze:

    witaminka co fajnego upichciłaś?:> ja mam dziś krupnik, który osobiście sobie kupiłam :D

  125. witaminkaa pisze:

    obiad klasyka mojej kuchni, filet z kurczaka panierowany ziemniaczki tłuczone z masełkiem i surówka z pora i jabłka w smietanie:)

  126. pstro pisze:

    o! taki to ja też lubię! czekaj czekaj, gdzie Ty na tej Piastowskiej mieszkasz? :P:D

  127. witaminkaa pisze:

    yyyyy (:P) ja już wychodzę :D

  128. […] jednak zapytał! Adam, nadworny grafik i znawca Lashcore Story zagaił w komentarzach na blogu Alternatywnych ”Cześć Grafo. Co tam u Romana w temacie LCS? (nie mylić z LSD ani SLD)”. No jakby […]

Dodaj odpowiedź do onufry69 Anuluj pisanie odpowiedzi