Następny przystanek – jesień.

Kolejne lato nam się kończy , miły,
Brzoza już gubi pożółknięte liście,
A jarzębina chce dla Karoliny
Oddać korali czerwoniutkie kiście.

Opadłe jabłka leżą w mokrej trawie,
Obłokiem płynie jesienna zaduma.
Sarna na niebo spogląda ciekawie,
Gdybyś ten obraz mi zatrzymać umiał…

Jeszcze ostatnie burze tego lata
Dnie przeplatają parne i gorące,
Pola skoszone z daleka jak krata
Na chustce, którą suszy złote słońce.

Dam ci malutki wrzosowy bukiecik,
Choć niepozorny ma tyle uroku
Jest jak do serca pisany bilecik
I długo jeszcze fioleci się w mroku.

Pojęcia nie mam kto to napisał, ale musi jakiś kto zna i Maskanę (bo jarzębinę jej chciał podarować) i Kadarkę (bo u siebie o wrzosach wspomniała) i mnie… jakby słyszał kiedy mówię do Onufrzaka : mój miły, pożyczysz dychę ? ( z akcentem na MÓJ MIŁY of course). Zaglądam na inne blogi, a tam notki jak grzyby po deszczu. Jedynie u nas niemoc twórcza się wkradła. Mam nadzieję, że to chwilowe. Mam nadzieję, że Wizja swoje „ewentualne” napisanie zmieni na takie „na pewno” i zaszczyci alternatywnie swoimi literkami. Mam nadzieję, że Odarty zapełni moją skrzynkę pocztową mailowymi notkami. Mam nadzieję, że wróci mi wena, bo Muz(a) przy mnie jest. No i mam nadzieję, że Maskanie uda się zwolnić tempo, bo jak na razie, to ma taki młyn, że mąką by mogła zaopatrzyć trzy gminy w razie potrzeby. Ależ ja mam tej nadziei nie?!

166 Responses to Następny przystanek – jesień.

  1. maskana pisze:

    też jestem przy nadziei:P
    I cho no tu niech Cię w pysiole, krągłe niczym bochen chleba, wycałuję – muuuuuuuuuuuuuuuuua.

  2. onufry69 pisze:

    trafiłaś notką, bo u mnie jesienny chłód dzisiaj…toz to szok!. :D

  3. pstro pisze:

    dodam, że mam też nadzieję, przy tej nadziei o której wspomniałaś nie być :P
    a w pysiole całuj ile wlezie, krągłe swoją drogą, ale rumiane jak bochen to też :P:D

  4. pstro pisze:

    jako że słucham płytki to tutaj też ;)

  5. odarty pisze:

    o maskana się nawróciła ;) Fajosko! :)

  6. odarty pisze:

    Wizji nie ma, bo na pewno pisze coś interesującego, co nas i rozbawi i rzuci w wir dyskusji ;)

  7. Adam pisze:

    Że lato się kończy, to fakt jest bezsporny
    Lecz dnia względem nocy ubywa
    I to jest ten asumpt, bym nie był pokorny
    Już chuci za chucią przybywa

    Do diabła z sarenką, co gapi się w niebo
    Z jabłkami co leżą na trawie
    Konkretów mi trzeba, nie jakieś placebo
    Chcę tonąć w uniesień zabawie

    Mój miły, ma miła to jakieś androny
    Poety co wypił szaleju
    Ja wolę kagańców znieść wszystkie kordony
    I przeć coraz głębiej, do celu!

    Bo życie zbyt krótkie, by tonąć w zadumie
    By chłonąć wonności pod lipą
    Tak kiedyś umiałem, lecz dziś już nie umie
    I wolę pobawić się…
    Z koleżanką

    • pstro pisze:

      Zaduma czasem jest wskazana
      gdy myśl o koleżance dopadnie Cię z rana
      i chęć, by się z nią tak frywolnie pobawić.
      To trzeba przetrawić

  8. violamalecka pisze:

    Dzień dobry…
    Gdzie nie zajrzę, wszędzie jesień.
    U mnie też się rozpanoszyła…

    Wkleję nutkę, mam nadzieję,
    że to będzie ta którą chcę wkleić.

  9. pstro pisze:

    no co tam miluchy moje ulubione?:> opowiadać pstrusi jak minął dzionek do tej pory /zamienianie się w słuch/ ;)

  10. maskana pisze:

    tak minął, że jeszcze nie minął.
    Jak mi nie przejdzie ta jesienna depresja to się spakuję i wyjadę łowić łososie na Alasce, albo wypasać kozy na mongolskim stepie. Ostatecznie śpiewać, o świcie, w somalijskim meczecie, pieśni religijne.

  11. pstro pisze:

    z Twoim śpiewaniem, to z meczetu wylecisz zanim zdążysz rozpakować tobołek, z naszym wzrokiem, to żeby złowić łososia, ten musiałby być wielkości krowy, zostają kozy, staniesz na pastwisku i będziesz na wszystkich patrzyła z góry, na kozy też ;P:D

  12. maskana pisze:

    i wyniosłość na coś sie przyda;)

  13. pstro pisze:

    nawet nie trza zadzierać podbródka , tam prawie wszyscy pod pachą by Ci przeszli :P

  14. maskana pisze:

    to ja się jednak spakuję;)

  15. pstro pisze:

    weź mnie ze sobą co? ja co prawda gęsi się boję, więc przypuszczalnie kozę zobaczę i z drzewa nie zejdę, ale!! sama podróż to wyprawa! ;)

  16. maskana pisze:

    pakuj sie. Zaraz wychodzę z fabryki i po Ciebie jadę.
    Ahoj przygodo:D

    pees
    Włocha też spakuj. Ktoś mi musi towarzystwa dotrzymać jak Ty będziesz na drzewie kwitła:P

  17. pstro pisze:

    ja tam będę rozkwitać, bo teraz jestem pączusiem :D

    Włoch spakowany raz!
    Onufrzaka też weźmiemy co? on ma siwka, koza za blisko drzewa nie podejdzie :P:D

  18. onufry69 pisze:

    Onufrzak siedzi i się nigdzie nie rusza. :P:D

  19. pstro pisze:

    i niech siedzi, tak napisałam, żebyś potem nie zrzędził :P

  20. onufry69 pisze:

    zrzędzę żeby się Tobie udzieliło. :P

  21. pstro pisze:

    ja wolę jak mi się co innego udziela :P

  22. onufry69 pisze:

    a ja się na tym znam? :P

  23. pstro pisze:

    z grubsza w tym temacie liznąłeś :P

  24. onufry69 pisze:

    przesz szczupła jesteś, nie wiem czy się dobrze rozumiemy. :P

  25. pstro pisze:

    rozmiar 54 to fakt, można do mnie mówić kruszynko :P

  26. pstro pisze:

    że niby wszyscy zbierają zapasy na zimę? akurat :P

  27. onufry69 pisze:

    ja zbieram szyszki. chmielowe. /faja/

  28. pstro pisze:

    taaa woli zniknąć zanim zapytają o notkę…cała Wizja

  29. onufry69 pisze:

    myślałem, że chrapiesz.

    siemanderko Wizja.

  30. pstro pisze:

    prawie, czy Ty wiesz jaka ja jestem pociągająca? będę teraz marudna i będziesz musiał to znosić :P /postraszenie go/ ;D

  31. onufry69 pisze:

    czuję się zaskoczony. :-P:-D

  32. pstro pisze:

    o 6 rano będziesz bardziej :P:D

  33. onufry69 pisze:

    minę karpia mam wpisaną nawet w dowodzie osobistym. :-P

  34. onufry69 pisze:

    teraz też mam. zdziwiona?

  35. pstro pisze:

    coś się tutaj przedsięwziwuje?:>

  36. onufry69 pisze:

    się pracuje, a tam? :>

  37. pstro pisze:

    a tam się myśli :>

  38. pstro pisze:

    przykleiłam globus Polski na ścianę, upociłam się po pachy /otarcie potu z czoła/

  39. kadarka pisze:

    Cześć :)
    A miałam dziś pisać o pożegnaniu lata… Jestem po nim padnięta, tylko tv i pilot, i oczywiście bezmyślność ;)

  40. pstro pisze:

    powiem Ci, że mi to lato tak przeleciało, że ino świst w uszach i znowu się trza będzie odchudzać do sylwestra :D

  41. kadarka pisze:

    O! A mi zawsze w boczki idzie. Na jesieni, bo za dużo dobrodziejstw, a w zimę, bo zimno :/. Sylwester? Dopiero był… kurza twarz!

  42. pstro pisze:

    a komu nie idzie /zerknęła na swoje boczki i SE wzdychnęła/ a to dopiero początek :D

  43. Adamaszek pisze:

    Ja tylko dodam, że jak już gdzie to przeważnie i w boczki, i w tyłki ;D Witojcie!:)

  44. pstro pisze:

    witomy /ziew/ byłam wczoraj na spotkaniu klasowym, bo jednak wbrew pozorom, jakąś tam klasę zaliczyłam, parę razy jedną ale jednak:P:D
    widzę, że wszyscy wczoraj balowali :>

  45. odarty pisze:

    „Mam nadzieję, że…” jesień pokaże ciekawsze oblicze, niż dzisiaj

  46. pstro pisze:

    u mnie całe miasto słońca :)

  47. pstro pisze:

    czołem śpiochy!! ja już wstałam a wy co? nie wstyd wam? :>
    słońce ale z leksza wieje chłodem /zapodała stan pogodowy na godzinę 11:25 czasu lokalnego/ ;)

  48. onufry69 pisze:

    dobry wieczór, że tak się wyrażę. :-P

  49. maskana pisze:

    wychowana w patriarchalnym środowisku, hołdująca tradycji matek, babek i prababek wyrosłam na nie_feministkę.
    Obcowanie z płcią przeciwną skłania mnie jednak do restrukturyzacji własnego ja, co będzie z pożytkiem dla płci. Mojej.
    Dzień dobry nie Żółtkowo.

  50. pstro pisze:

    /ziew/ im więcej śpię, tym bardziej ziewam /zachodzenie w głowę why dlaczego/
    a dzień dobry, jeszcze dwie godziny temu jak się przebudziłam, to był jedynie dzień, teraz mogę dodać słowo „dobry” ;)
    Maskana bo to obcowanie to wiesz, jak z obcym, a jak pamiętam film, to w obcym kwasu było sporo /wymędrkowała/ :>

  51. violamalecka pisze:

    DzieńDobryWieczór…

  52. odarty pisze:

    tak, dobry :)

  53. maskana pisze:

    skoro mówicie, że dobry to niechaj taki będzie;)

  54. pstro pisze:

    Odarty, o tej nocy możesz nocię zrobić wiesz?:> :D

  55. Adamaszek pisze:

    Tzn taka notka na pikantnie się zapowiada, że tak spytam wieczorową porą?

  56. maskana pisze:

    wstawać śpiochy bo ja już nie śpię!

  57. pstro pisze:

    czołem nieśpiące miluchy!! kto by spał, jak tyle słońca w całym mieście :)

  58. pstro pisze:

    Onufrzak Ciebie po bułki wysłać :P

    po dobry powinno być jeszcze :słoneczny, uśmiechnięty, jesienny (niekoniecznie) i takie tam inne :D,

  59. onufry69 pisze:

    pisałem w pośpiechu. :P:D

  60. maskana pisze:

    Onufrzak, oprócz pana Alzheimera jeszcze ktoś Cię goni?

  61. pstro pisze:

    Onufrzak wchodzi już w ten wiek, że wielu panów może go ścigać lada momĘcik :P

  62. maskana pisze:

    „…w ten wiek…”
    i nie mówimy o XXI, tak?

  63. pstro pisze:

    że niby 21 lat? to my Maskana, za jakiś czas :D

  64. Adamaszek pisze:

    Powiem Ci Pstro, że do mnie to musiałaś, zdaje się, dawno nie zaglądać, bo u mnie żadnych notek, jak grzyby po deszczu byś nie znalazła. Co tam zaglądanie, jak dawno komentarza nie napisałaś, to już sama nie wiem. Więc dla kogo pisać, dla kogo?;D

  65. odarty pisze:

    dla siebie pisz Adamaszku. Ja np. nie prowadzę żadnego bloga i jestem przecież całkiem normalny :P

  66. pstro pisze:

    powiem szczerze, że ostatnio mam takie tyły w blogach, że to aż wstyd, nie wiem skąd te zabieganie, przysiadam na chwilę by pouśmiechać sie do was, pobiegam po innych blogach żeby wiedzieć co w wirtualu piszczy i już muszę biec dalej, normalnie ze dwadzieścia deko poleciałam w dół! :P

  67. pstro pisze:

    a co dopiero dwie setki!:D

  68. odarty pisze:

    pamiętam, pamiętam ;) oczywiście

  69. pstro pisze:

    nie musisz pamiętać, jestem Ci to gotowa przypominać co szesnasty komć :D

  70. odarty pisze:

    ale czekaj. Czyj szesnasty, Twój czy maskany :P

  71. pstro pisze:

    między wierszami chcesz zdopingować Maskanę do komentowania? :P

Dodaj odpowiedź do violamalecka Anuluj pisanie odpowiedzi