She.

1/ Każde wino i każdy seks, każde uniesienie na tą samą wysokość, każdy skok w tą samą przepaść, musi się znudzić, musi zmatowieć, jeśli te same świece płoną przez 100 wieczorów.

2/ Prawdziwe słowa śpiewało jej ciało. Nie usta lecz ciało. Jak można myśleć, jak można mówić, że kobiety są kłamliwe? Jak można tak je oczerniać? Tylko ślepiec miałby wybaczone.

3/ Żyła z miłością do piękna, nigdy na pokaz. Nieskończenie wolna i nieokiełznana, pędząca po świecie niczym wiatr, jakby czas, przestrzeń, ograniczenia dla niej nie istniały. Wolna, wolna i nieokiełznana, nieokiełznana i nieskazitelna, z zachwytem oddychająca życiem. Dzikie serce, dzikie nieuchwytne, dzikie gorące, zastygłe gdzieś pomiędzy dźwiękiem, a ciszą w płomieniach namiętności. Wszystko czego się dotykała nie było oderwane od duszy, miało w sobie polot, rozmach, fascynację. Wszystko czego się dotykała nasiąknięte było energią. Obcując z nią miało się przekonanie, że zarzuca sieć na twoje serce, sieć utkaną srebrą nicią, sieć subtelną i czystą, sieć delikatną i przytulną, sieć dotykającą twoich wibracji. Ona to sprawiła, ona zalała światłem mroki mej duszy.

Odarty

254 Responses to She.

  1. pstro pisze:

    oby zmatowienia omijały nas szerokim łukiem :)

  2. Onibe pisze:

    jak dobrze podlewać, to nie zmatowieje
    czasami jeszcze polerować trzeba
    wiadomo: jedno i drugie pracy wymaga
    najbardziej płowieje jej brak ;-)

  3. maskana pisze:

    pięknie napisałeś Odarty.

  4. Adamaszek pisze:

    Nieokiełznana i nieskazitelna – to na pewno o mnie ;D
    Doprawdy, że pięknie

  5. pstro pisze:

    na tę okoliczność mam nawet tubę ze swojego jednego z ulubionych filmów :)

  6. Adam pisze:

    „Dzika, nieokiełznana gnała” – klacz?
    A kto by ją chciał gonić ?
    Gupi jaki chyba.

  7. pstro pisze:

    że niby mężczyźni lubią spolegliwe? akurat

  8. Adam pisze:

    dziś prawdziwych mężczyzn już niema.
    Smutne ale prawdziwe.

  9. pstro pisze:

    dziś prawdziwych mężczyzn już niema.

    rozwiń słowo „prawdziwych” Adam :>

  10. pstro pisze:

    trzecią godzinę za mną łazi

  11. onufry69 pisze:

    chciałem zauważyć, że misiąc październik jeszcze nie minął. :-P

  12. pstro pisze:

    misiąc? chuchnij :P

    nawiasem, ja w październiku to tak…TY zaczynasz, potem tato, potem przyjaciel domu, potem chrześniak, potem młody potem Włoch i kończy Maskana, a potem będę na diecie jak Kropek Maskany bo mi wątroba siądzie :P:D

  13. onufry69 pisze:

    miałem na myśli siebie i Kropka. :-P

  14. pstro pisze:

    ponoć zawsze masz na myśli mnie…czy tam w myślach :P:D

  15. maskana pisze:

    idę złożyć me obolałe (aczkolwiek prześlicznej urody) ciałko Morfeuszowi w darze. A co, niech ma;)

  16. onufry69 pisze:

    „czy tam w myślach”. czytasz. :-P

  17. onufry69 pisze:

    Mask odgapię zaraz od Ciebie, ale Morfeusza płci żeńskiej nie ma pod ręką. :-P:-D

  18. pstro pisze:

    Onufrzak, bajerować to my, nie nas… Kotku ;P:D

  19. Adam pisze:

    Pstro – o wzorcu nie da się opowiedzieć. To się zwyczajnie (albo nie) przeżywa.

  20. maskana pisze:

    nie ma słów do tych senniczków…
    nowy 007 na początek:

  21. pstro pisze:

    melduję /ziew/, że wstałam /ziew/ :D

  22. onufry69 pisze:

    ja wstałem i nawet pracuję /faja/

  23. pstro pisze:

    mi praca też dziś nie będzie oPca ;)

  24. onufry69 pisze:

    znaczy, że jest sprawiedliwość na tym świecie. ;)

  25. pstro pisze:

    ot i wymędrkował :p

  26. onufry69 pisze:

    no wiem, mądry jestem. wystarczyło napisać. :P

  27. maskana pisze:

    Wizja, bo Odarty jest zmyslowy i namiętny i tak też pisze:)

  28. onufry69 pisze:

    notka bardzo słaba, nie działa jako bodziec na merytoryczną rozmowę. słownictwo proste, nie trafiające do czytelnika. tyle mogę powiedzieć. następnym razem bèdzie lepiej, czekam przy nadziei, czy tam z nadzieją.

  29. onufry69 pisze:

    Pstruśka kochanie :******************

  30. onufry69 pisze:

    i więcej się nie zachowam jak kapciuch, se nie myśl. :-P

  31. pstro pisze:

    Onufrzak na chwilę dałam Ci hasło i już cudujesz :P:D

  32. pstro pisze:

    a tak nawiasem, to ktoś widział autora notki?

  33. Wizja pisze:

    A spalasz się,jak jakaś upojna trociczka?

  34. maskana pisze:

    i dobrze. Dlaczego miałabyś mieć lepiej ode mnie:>

  35. pstro pisze:

    ale ja nie narzekam :D

  36. maskana pisze:

    i dobrze. Od narzekania są inni:)

  37. Justyna pisze:

    Takie „tygrysice” sa niebezpieczne to dla obu płci … nie chciałabym żeby taka tygrysica spotkała mojego faceta;))) to zbyt duża pokusa mimo i pomimo w kyszzz a psiiik ;)))

  38. Elatroska pisze:

    Gdzie jak gdzie ale w tej kawiarni zawsze można poprawić sobie humor-)Lubię czytać te wasze dialogi!Pozdrówka zostawiam dla was kochani-)

  39. maskana pisze:

    Justyna, ponoć od „a kyszzz a psiiik” skuteczniejsza jest bejzbolowa pałka:)

    Ela, Ty któregoś dnia siebie zostaw bo pojawiasz się i znikasz, jak zebra na pasach!

    Zerknęłam za okno – ktoś zakosił śłońce. Czas się spakować i przenieść do zalanej promieniami Tokanii albo pod słońce Peru;)
    Ostatecznie pod lampę bronzującą.

  40. pstro pisze:

    nie dość, że zakosił, to jeszcze deszcz zostawił, drań jakiś /ziew przeciągły/

  41. maskana pisze:

    ano zostawił… i tym sposobem wyprawa w poszukiwaniu jesieni skończyła się wyprawą do kuchni w poszukiwaniu sumy wszystkich smaków. A dzieć jakby się wściekł – od 6 rano na nogach…
    Łomatko! czy ja sie kiedyś wyśpię?:>

  42. pstro pisze:

    to powiem Ci, że za wiele snu nie miałaś, tlenu SE łyknij, dla zdrowotności :D

  43. Justyna pisze:

    Maskana ;)) każda broń byleby była skuteczna
    można zresztą połączyć a kysz i a psik z bejsbolem ;)

  44. maskana pisze:

    i już nic więcej nie napiszę bo mi Pstruśka w słuchawkę marudzi, że trzaskam komentarze jak z kałacha ale notki to niet, bo ani czasu, ani pomysłu, ani chęci. Więc już nie piszę. Nic a nic.
    No chyba że Odarty znów mnie uratuje, za co ja mu będę dozgonnie wdzieczna, a nawet po zgonie też.

  45. pstro pisze:

    a mi powiedziała: więcej już komciów nie napiszę bo mi braknie materiału do notki :P:D

  46. Adam pisze:

    Nie lubie poniedziałku. Film był.
    Taki.

  47. pstro pisze:

    yhy, komedia do tego, tak uśmiechnięto przedstawiony poniedziałek to nie jest taki straszny jak go malują, ja mam dziś wolne, więc się poniedziałku czepiać nie będę

  48. Adam pisze:

    Żadnego punktu kurcze.
    Mus iść na przystanek T
    Tam się może uda

  49. pstro pisze:

    po obiedzie? nie szpanuj

  50. pstro pisze:

    za stodołą byłeś? :P:D

  51. onufry69 pisze:

    jak Ty mnie znasz. :-P

  52. pstro pisze:

    lata obserwacji i wyciągania wniosków :P

  53. onufry69 pisze:

    napiszesz książkę o tym? / faja /

  54. pstro pisze:

    wiesz jaki by na podstawie tej książki film powstał? :P

  55. onufry69 pisze:

    trzymający w napięciu…..co nieco. :-P

  56. pstro pisze:

    yhy i dozwolony od lat 18stu :P trailer prawie :P

  57. onufry69 pisze:

    taka niekończąca się opowieść. :-P

  58. onufry69 pisze:

    tak mi się z rzodkiewką skojarzyło;-)

  59. pstro pisze:

    a tak w ogóle to jak mija wieczór? :>

  60. odarty pisze:

    widzisz, że miło ;)

  61. pstro pisze:

    hahahahahahhahaha, no przesz wiesz, że to jedynie przekomarzania :)

  62. odarty pisze:

    że niby ja i Ty? Wiem ;)

  63. pstro pisze:

    a ja to w ogóle lubię nie dość, że twoje notki, to przekomarzania, o czym wspominałam i przypominać będę do znudzenia :)

  64. onufry69 pisze:

    odarty ja Ci w życiu nic nie zrobiłem, a że nie muszę tu nic przed Tobą udowadniać, to insza inszość. Ty natomiast możesz udawać nadal odartego. nawet mi imponujesz. :-P

  65. odarty pisze:

    dlatego, że lubisz to jeszcze znajduję trochę chęci, aby coś popisać :), ale nie będę Ci za to płacić :D

  66. odarty pisze:

    weź Onufry daj spokój. Nie rozumiem dlaczego się boisz coś napisać od siebie, jak coś czujesz, myślisz. Skupiasz się jedynie na durnotach i rozpraszaniu atmosfery. Jak boisz się wywnętrzyć, to jakbyś nie istniał… a próbujesz istnieć używając złych sposobów

  67. pstro pisze:

    Nie rozumiem dlaczego się boisz coś napisać od siebie, jak coś czujesz, myślisz.

    właśnie Onufrzak!! notkę napisz :>:*

  68. onufry69 pisze:

    no jeśli chciałeś tu zaistnieć w jakiś sposób, to brawo. zaistnienie na necie? błagan Cię.

  69. pstro pisze:

    Onufrzak poczęstuj dynią :D

  70. odarty pisze:

    Onufry wyjdź zza stodoły i napisz coś. Możesz nawet o baranach z jakimi masz tu do czynienia :P

  71. pstro pisze:

    o owieczkach też :P:D

  72. maskana pisze:

    wróconam. Tadam. O własnych siłach, choć polisie wciąż koloru arbuzowego:)
    Spotkałam dziś dawną sympatię. Cała godzinę uśmiech nam z buzi nie schodził. Rety, w życiu tak dobrze nie biegałam:D A co się napatrzyłam… to niesprawiedliwe, że on wciaż piękny i młody, a ja tylko „i”. Heh losie…

  73. elatroska1 pisze:

    No widze że gadacie sobie jak zwykle swobodnie:)Jest tu kto???

  74. elatroska1 pisze:

    To na zdrowie!!!

  75. pstro pisze:

    Ela za co/kogo pijemy?:>

  76. elatroska1 pisze:

    A tak na poprawe humoru.

  77. pstro pisze:

    Ela powiem Ci, że jakoś ty i bez humoru nie idzie mi w parze, no nie idzie za czorta! :)

  78. odarty pisze:

    dzień dobry baaardzo? Wszak dziś już nie poniedziałek! Chociaż chodzą słuchy, że „nasz” poniedziełek nie jest pierwszym dniem :P

  79. pstro pisze:

    oczywiście, bo to piątek, tygodnia koniec i początek /zanucenie/ ;)

    juz nie udawajcie takich zapracowanych, skoro ja już zsiadłam z widlaka, to reszta na bank się byczy :>:P

  80. odarty pisze:

    i sam teraz nie wiem czy to dobrze, czy źle, bo mój każdy dzień jest taki sam

    • Wizja pisze:

      Hej,cześć.Wcale się nie dziwię Odarty bo skoro zafiksowałeś się w tej namiętności/wciąż wyczekiwanej/ to jak ma być inaczej.

    • odarty pisze:

      raczej chodzi o to, że:
      1/ pracuję w systemie dobowym
      2/ jak rano wstaję i przeciągam się, to myślę, co zrobić aby ten dzień był dobry… i nie ważne jak go nazywają ;)

    • Wizja pisze:

      Co dla ciebie znaczy-dobry? Niekłopotliwy,bezbolesny,wesoły czy wręcz spełniony albo jeszcze coś innego ?

    • odarty pisze:

      dobry to dokładnie taki, ze tak go odbiorę, więc może być radosny lub spokojny, dynamiczny lub niespodziankowy. Rozumiesz?

  81. Wizja pisze:

    No co mi robiiisz !Jak ja teraz wyglądam.

  82. Wizja pisze:

    Ryzumim.Dobry czyli zgodny z twoimi oczekiwaniami,jakie urodziły się w twojej kędzierzawej głowie,danego ranka.

    • odarty pisze:

      otóż, nie tak do końca. Wyobraź sobie, że ktoś Cię częstuje cukierkiem. Nie znasz jego zawartości, ale okazuje się, ze Ci posmakował, chciaż gybyś miała prawo wyboru smaku, wybrałabyś inny, sprawdzony, ulubiony.

  83. maskana pisze:

    miałam zwariowany dzień z powrotem do przeszłości. Teraz robię nic i dobrze mi z tym jak nigdy. Dobry wieczór:)

    • odarty pisze:

      to na Ciebie czekaliśmy. Pisz notkę, pisz ;)

    • maskana pisze:

      się doczekaliście:)
      Co do notki – jak człowiek wychodzi z domu o 7:30 rano, a wraca o 18 to jakoś o pisaniu nie myśli. Jeśli do tego, po powrocie, musi wyjść z psem, posprzątać chałupę, ugotować obiad, przygotować dziecia na kolejny dzień do szkoły i zagrać w „zgadnij kto to” 12 razy pod rząd, wziąć prysznic antyzakwasowy i położyć dziecia spać to temat na nocię jakoś na człeka nie spływa niczym objawienie. A jak do tego dodać klawiaturę atari, na którą wylał się (sam!) pełny kufel radlera, i która od tego czasu działa jak chce (a zwykle nie chce) to mamy prawie cały obraz obrazu pt: kiedy napiszę notkę. Prawie bo jeszcze nie wspomniałam o lenistwie, które dopełnia całość.
      Byle do emerytury… i będę pisała codziennie:D

      pees.
      Odarty ratatuj!

  84. odarty pisze:

    maskana, mój koleżka napisze ;) Teraz znowu jego kolej :P
    Ja na ten przykład pogrążę się w realu na najbliższe dni

    pees. A nocne życie, hm?

  85. Adamaszek pisze:

    Za to ja miałam piękne sny, dzień dobry, Mask:)

  86. maskana pisze:

    ktoś widział moje WD-40?
    Otworzyć wartburga otworzyłam. Ale zamknąć już nie zamknęłam. Pilot zastrajkował, kluczyka do zamka włożyć się nie da, WD-40 sie schowało. Skutek jest taki, że wartburg stoi w centrum wsi i czeka aż go sobie ktoś ukradnie. Chętnego zapraszam po dowód i ubezpieczenie, boM wredna i nie zostawiłam w schowku, a głupio tak bez dokumentów jeżdzić.

    pees.
    dziś do mnie bez kija proszę nie podchodzić. Bo aortę przegryzę.

  87. pstro pisze:

    jasne, że pilot nie działa, tyle razy Ci powtarzałam,że pilotem do tv wartburga nie zamkniesz, a Ty swoje :P / manie bejsbola za plecami w razie czego/ :D

  88. maskana pisze:

    aaa… to by miało sens ALE wyjaśnij mi mONdralo dlaczego do wczoraj sie zamykał? ba! nawet tanie filmy klasy B na tylniej szybie leciały. Hę?:>

    rano byłam wściekła, teraz chce mi sie płakać. Jak dobrze, że nie jestem moją drugą GORSZĄ połówką i nie muszę znosić moich nastrojów!

  89. pstro pisze:

    tanie filmy klasy B na tylniej szybie leciały…. no wiesz, jak Cię wieźli z imprezy nocą, a wiadomo jak Twoje miasto nocą wygląda bo je nam w notce przedstawiałaś, to faktycznie, nic ciekawego nie było do oglądania :D:P

  90. pstro pisze:

    Wizja miała notkę napisać, pamiętam jak dziś

  91. odarty pisze:

    „Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.” – takie sobie przemyślenia :P

  92. mmrr pisze:

    nie stać mnie na komentarz w stylu Onufrego… powiem od siebie podoba mi się Twoja nota Odary

  93. odarty pisze:

    cześć chłopaki ;)
    mmrr dzięks :) Onufer ma swój świat i nikt tego nie zmieni i zmieniać nie będzie. Nikt oprócz niego samego, jeśli uzna, że tego potrzebuje ;)

  94. Adamaszek pisze:

    Cześć, ale tu tłok /roztworzenie ócz na całą oścież/

  95. maskana pisze:

    czy Wasz dzień też był koszmarny, czy tylko ja sobie zasłużyłam?
    chcę żeby już było jutro! może dożyję…

  96. Adamaszek pisze:

    Ja od południa czekam kiedy złożę główkę na poduszce;D

  97. odarty pisze:

    maskana mój był dobry, bo wymagań nie mam wielkich, wielgachnych w swoim ‚we łbie” ;)

  98. onufry69 pisze:

    Mask dawaj do mojego świata, zrobimy zara jutro. :-P:-D

  99. Adamaszek pisze:

    Onufry, potrafisz czarować?

  100. maskana pisze:

    Ada, ja się dziś boję zasnąć bo wszystko się może wydarzyć;)
    Odarty, uwierzysz jak Ci powiem, że ja też? nawet malutkich;)
    Onufry, lecę bo chcę… lalala

    Płaciliście kiedyś włamywaczom? nie? a ja tak!
    /pochwalenie? się/
    /mur/

  101. odarty pisze:

    Dobranoc, czas na mnie :)

  102. pstro pisze:

    kilka kompów w domu, a ja dopiero się dorwałam, skandal! :)

  103. Adamaszek pisze:

    Skandal, bez dwóch zdań;D

  104. Adamaszek pisze:

    Chciałam tylko dodać, że już na pewno nigdy w życiu nie będę pisać wierszy itp. :D:P

Dodaj odpowiedź do pstro Anuluj pisanie odpowiedzi