Sól

morze

Dziś w nocy wrócił.
Pomimo prysznica, który bierze w porcie, zawsze czuje od niego morze. Ta mieszanka słonej wody, wiatru i ryb osiada wszędzie. I jeden prysznic jej nie spłucze. A ona nie lubi morza w swoim domu. Morza, które zabiera go na całe dni. Morza, które daje im chleb, ale potrafi też zagrozić jego życiu. Morza, które on darzy tak wielkim szacunkiem. Morza, które jest dla niego pierwszym domem, a mieszkanie w którym ona żyje, jest tylko poczekalnią pomiędzy połowami…
Dlatego po jego powrocie, zawsze całuje go po twarzy.
Szuka soli, kochanki morza. Ta sól jest na nim wszędzie, ale głównie
na twarzy i dłoniach. Po prysznicu w większości zanika, ale nigdy nie w całości. A gdy pośpiesznie całuje go po całym ciele, wtedy też ją wyczuwa, zazwyczaj za uchem lub w brwiach. Później, gdy już leżą spoceni obok siebie, spleceni nogami, ma wrażenie, że smakował bardziej słono. Sól przeniknęła nawet do jego wnętrza – krwi, nasienia, mięśni, że nic jej nie powstrzyma, że na zawsze będzie miała ich oboje, Jego i Morze.
Szu

221 Responses to Sól

  1. maskana pisze:

    Dziękuję mojemu ulubionemu Szu za tekst. I za Bena:)
    :*

  2. pstro pisze:

    dziękuję ulubionemu Szu Maskany, że wspomógł alternatywnie ;)

  3. mk pisze:

    Fajny tekst ale odczepcie się od morza i soli proszę:D

  4. Addicted pisze:

    Mi tam się kojarzy z początkiem „Wyznań Gejszy”..tam też tylko morze, sól..i trzęsichatka;p..ale cóż..ja romantykiem nie jestem>:P

  5. mk pisze:

    Ja jestem romantykiem ale mi to się kojarzy z nieposolonymi ziemniakami:(

  6. pstro pisze:

    pytanie co Ci się z tym nie kojarzy? ;P
    zaraz!!! nie jesteś romantyczny? a kto mi obiecał notkę zaczynająca się od słów: ja, uwielbiam ją, ona tu jest i pisze do mnie…/zanucenie/ :P

  7. pstro pisze:

    to do Addiego było :P

  8. mk pisze:

    Ja Ci zanucę mimo wszystko: lalllalalala, lalllalalalee ziemniaki posól mi…

  9. pstro pisze:

    i takim to oto sposobem wprosił się na obiad, taki ziąb a kuraka trza będzie ganiać po zagrodzie :P

  10. mk pisze:

    Ja się nigdzie nie wpraszam (za daleko mam znad morza, PKSy nie jeżdżą bo zima). Ja tylko pytam… co to musi być za okropna kobieta (ta z notki żeby nie było), że nie cierpi soli. No pytam się! Absurd po prostu…

  11. pstro pisze:

    ale ja się wpraszam, zresztą co tam ja! my! Maskana powiedziała: pstro pakuj kufer a nie zapomnij o klapkach z tesco bo na bank jakąś potańcówkę zaliczymy… no to ja już na walizce prawie, czekam na Maskanę i w drogę żelaznym szerszeniem :P

    • mk pisze:

      No to przyjedźcie obie. Od przybytku głowa nie boli. Możesz już walizki za próg wynieść. Pozbieramy trochę soli z morza i będzie git. Natrzemy sobie nią brwi i włosia na ciele wszelkie… Będzie jak w tej notce pięknie:)

    • pstro pisze:

      Natrzemy sobie nią brwi i włosia na ciele wszelkie…

      Ty już szufluj tą sól w wiaderka, bo jak Maskana przyjedzie i będzie miała te włosie natrzeć….:P

    • mk pisze:

      Mam wstać czy nie? Trochę zdezorientowany jestem.

      Maskana czy mi się wydaje czy tu jakaś potwarz zaszła?

    • maskana pisze:

      z pozycji siedzącej w kącie, mającej mniej kultury niż zwykły jogurt bakterii mogę jedynie stwierdzić, że czuję się zniesławiona, oczerniona, pomówiona, spotwarzona oraz zaszczuta na moim własnym wirtualnym zadupiu:)
      W związku z tym postanawiam wybeczeć się w mankiet Onufrzaka, jak tylko będę go miała w zasięgu wzroku. Mankiet, nie Onufrzaka:P

    • pstro pisze:

      Onufrzak udaje, że drogi na blog nie pamięta od wczoraj :P:D

    • maskana pisze:

      do dziesiątego jeszcze tylko dwa dni – wnet sobie przypomni;)

  12. pstro pisze:

    Ty już szufluj tą sól w wiaderka, bo jak Maskana przyjedzie i będzie miała te włosie natrzeć….:P < —— tam mi się nie wklikło "na sobie" :P

  13. maskana pisze:

    wszyscy śpią?:>

  14. Addicted pisze:

    ja spałem>:P…przyznałem się bez bicia>:)

  15. pstro pisze:

    ja tez się drzxemłam /napisała pstro ziewając przeciągle/ teraz jestem zamulona jak dwuletni staw ;)

  16. mk pisze:

    Sorry, muszę to wkleić. Miłego wieczoru Dziewczyny:)

  17. pstro pisze:

    o! od mojego sąsiada ulubiona szanta, co impreza śpiewa :D

  18. mk pisze:

    Jak przyjedziecie to Wam zaśpiewam, spoko.

  19. pstro pisze:

    a umISZ czy trza się na sam pierw znieczulić, pytam, bo nie wiem czy essentiale forte w kieszeń włożyć :P

  20. mk pisze:

    umi umi, co by nie umiał… Na środkach znieczulających się nie znam więc się nie wypowiadam.

  21. pstro pisze:

    no nie wiem, Maskana jak powiedziała, że umi i przyjechała do mnie latem i doszło do konfrontacji, to do dzisiaj sąsiedzI migrenę leczą :P

  22. Sofii pisze:

    „Solą w oku inny jest”

    heloł Laseczity

  23. pstro pisze:

    wszelki duch! Zośka! za chwile nowy maj, a Ciebie do tamtego halny zawiał :>

  24. Sofii pisze:

    hahaha, sama się zbrechtałam z tego :P

  25. Sofii pisze:

    coś kliknęłam, coś pstryknęłam i mi wyskoczyło zapytanie od Maskany .. dopiero potem zauważyłam datę ;)

  26. pstro pisze:

    Zośka, wtedy zajrzałaś ostatni raz tak? no to trochę masz do nadrobienia :P

  27. Sofii pisze:

    no trochę ;) to ja sobie przycupnę i poprzyglądam się z czego to dziś brechtacie… ;)

    Maskana, to wszytko przez to objawienie na fejsie ;)

  28. pstro pisze:

    Ty nie cupaj mądralo tylko goń w nowym roku po palmę pierwszego spamera :P

  29. pstro pisze:

    wszystkie buzie rozziewane? no, moja też ;) a trza się na człowieka zrobić i światu się pokazać, a żeby omdleń i stłuczek nie było, to idę się pomalować :P

  30. Addicted pisze:

    Dobrze, że ja daleko>:P..to i w słupa nie wjadę>:)..na wszelki wypadek jednak zapnę pasy:P

  31. onufry69 pisze:

    jogi babu, brawo Jasiu!

    dzień dobry. :)

  32. Addicted pisze:

    to był pierwszy film, który oglądaliśmy razem z Żoną..skacowani po imprezie…;p heh…sentyment pozostał;p..nie do Żony..do filmu;)

  33. pstro pisze:

    jaki? jogi babu? :D

  34. Addicted pisze:

    tu masz podpowiedź na temat filmu>:)..co do drugiej kwestii, nie będę Cię już ciągnął za język>:)…udawaj blondynkę, udawaj>:)

  35. pstro pisze:

    ha! zobacz jak Ci ładnie tube poprawiłam ! blondynkę poudawać powiadasz? /zakręcenie sobie pukla czarnych włosów na palec/ a dobrze mi to wychodzi? :P

    • Addicted pisze:

      Kręcenie ?..rewelacyjnie>:)…/non stop kręci i mataczy/…już nie udawaj..wszystko zrozumiałem…>:)….

    • pstro pisze:

      ja sobie wypraszam, że jakobym ja… że niby to czy owo, a najgorzej że tamto! bo zaraz tupnę noga, krzyknę, zezłoszczę się , fochnę, albo w innej kolejności :P

  36. Addicted pisze:

    Oj tam..nie dramatyzuj mała>:)…”Czasem słońce czasem deszcz;)”..polecam..hinduska superprodukcja..dobra w usypianiu dzieci i ojców…wczoraj testowałem;p…ja tak tylko z sympatii..poza tym czekam i się niecierpliwie..w końcu to ja miałem tu od kogoś cięgi obrywać..i nie fochaj się już>:)..i tak nie będę przepraszać…jeszcze by Ci się spodobało:P;)>:)…

  37. pstro pisze:

    pfff, nie będziesz przepraszał? to nie fochnę i nawet nie proś :P

    hinduską superprodukcje oglądałam, nawet dwie, więc możliwe, że i tą, wiesz, że ja jestem kinomaniaczka tak z leksza ;P

  38. Addicted pisze:

    raz, dwa, trzy..pstro wychodzimy>:)..księgowa już dzwoniła rozpalona;)..ale powiem Ci, że Ty to taka mała menda jesteś;)nic tylko człowiekowi na opak..a ja Ci serce w dłoniach przynoszę /mina aniołka/..czy jakoś tak to biegło;p

  39. maskana pisze:

    no i wyjszli i pojszli.

    Sreber blogowych nie tykać boM uzbrojona, groźna i niebezpieczna – to na wypadek gdyby komuś przyszło do głowy, ze ja tu sama, samiuśka, samiuteńka siedzę i można dorobek do trzech pokoleń wstecz sobie „pożyczyć”;)

  40. pstro pisze:

    no co tam pączusie i inne ciasteczka? :P

  41. Addicted pisze:

    ech bo się zapatrzyłem na to smukłe ramię i zapomniałem, że określenie „mała” do dziewięćdziesięciokilogramowej wielbicielki chipsów i mozarelli nie pasuje…wybacz..cofam..duża;p

  42. pstro pisze:

    komplemenciarz, ale sprostujmy , do dziewięciesięciopięcio kilogramowej, bo Maskanie będzie przykro, że mnie tak odchudziłeś :P

  43. Addicted pisze:

    a komplemenciarzy nie lubimy co>:)?..to może ja już sobie pójdę..a..dla Maskany za to wyciąganie z piwnicy zrobię niemal wszystko ..więc….uważaj se stupiętnastokilowa, aczkolwiek czasami urocza>:)..słonico..o! /i Jej pojechał;p/

  44. pstro pisze:

    a..dla Maskany za to wyciąganie z piwnicy zrobię niemal wszystko

    lista będzie długa znając Maskanę :P, na narty pojedziesz za trzy lata tyle tego będzie ;P

  45. Addicted pisze:

    załóż okularki…przetrzyj szkiełka..i dostrzeż słowo niemal…>:)..to jak PRAWIE..robi wielką różnicę>:)..

  46. pstro pisze:

    co nie znaczy, że lista Ci się skróci :P
    a okularki mam na nosie psze pana, bez nich na ekranie panuje śnieżyca :P

  47. Addicted pisze:

    pstro>:)..jak Ty beze mnie dotychczas funkcjonowałaś..?..jest coś takiego w opcjach ekranu jak rozdzielczość>:)…ustaw sobie 800:600 i ikonki będą większe…ale takie zagubienie można wytłumaczyć jedynie młodym wiekiem…no i nadwaga nie dodaje pewności siebie>:)..

  48. pstro pisze:

    już Ty się tak tutaj nie ura buruj, bo nie dalej jak x dni temu stwierdziłeś, że jesteś antytalent komputerowy, a teraz mi tu nowinkami wyjeżdża
    jak mi kiedyś Valuś maila napisał jak wstawić obrazek w komentarze, to do dzisiaj tego maila czytam (a ze dwa miesiące temu wysłał) i dalej nie wiem jak :P

  49. Addicted pisze:

    Hmmm..to do mnie czy mi się wydaje tylko?jak do mnie to muszę zaznaczyć,że od tego momentu jak x dni temu napisałem, to co napisałem, kupiłem kurs podstaw informatyki dla analfabetów i właśnie jestem pod koniec pierwszego rozdziału więc mało mnie czym zagniesz już jeśli chodzi o komputery>:)

  50. pstro pisze:

    uuuu, to już wiesz co to jest „shift” na klawiaturze :P teraz sie zaczniesz wywyższać na bank ;P

  51. Addicted pisze:

    to jeszcze nic..już mi nikt nie wmówi, że kosz opróżnia się poprzez FORMAT C…a wywyższać się nie mam zamiaru..i tak zawsze będziesz ode mnie większa>:);)

  52. pstro pisze:

    większa, większa, ale mi żaden w kolejce nie fiknie i z pełną kulturką do mnie zawsze: przepraszam pana, mówią :P:D

  53. Addicted pisze:

    grunt to we wszystkim szukać pozytywów>:)..chyba się nie przestraszyłaś co>:)?..wiesz czego >:)..nie udawaj;p…masz ciemne włosy..widzę o..;p zakrywają trzeci podbródek od strony szyi>:)

  54. maskana pisze:

    tadam! wróciłam! dla każdego uścisk mam!
    nie pchać się, uformować szereg i biegusiem pókim na wdechu, bo jak brzuch „wydychnę” to już nie podejdziecie:P

  55. maskana pisze:

    „a..dla Maskany za to wyciąganie z piwnicy zrobię niemal wszystko ”
    Addi… co by Ci tu…
    /kręcenie kółek na dywanie dużym palcem u nogi/

  56. pstro pisze:

    też coś przegryzam wchodząc na bloga, czy to paluszki, czy to chipsy, ale żeby targać ze sobą michę z pulpetami? Maskana,! normalnie Cię nie poznałam, zabrzmiałaś tak obcojęzycznie witając się, jak nie przymierzając :

  57. pstro pisze:

    zanim ostatniego pulpeta nie zje, to uda, że to nie do niej, a potem uda, że nie zauważyła :P:D

  58. Addicted pisze:

    to się nazywa mięsny jeż;p

  59. pstro pisze:

    się naoglądałeś pamiętników z wakacji :P

  60. Addicted pisze:

    nie ma to jak rozrywka dla plebsu>:)…a..uderz w stół..>:)….a pstro się odezwie;)

  61. pstro pisze:

    jakoś trza SE czas umilić czekając na obiad :P

  62. Addicted pisze:

    to poczty nie czytaj..tam jestem niemiły>:P

  63. pstro pisze:

    choćby mailik to ustoję :P

  64. Addicted pisze:

    nie dodałem na koniec..więc pozwolę sobie na osobisty wybieg: co się marszczysz:P?

  65. pstro pisze:

    jak się gibam na bo boki i robię jednoosobową falę jak u nas na festiwalu to mogę się podpiąć pod tubę? ;P

  66. Addicted pisze:

    uwielbiam wiejskie imprezy…swego czasu zrobiłem sobie rajd po dyskotekach na Podhalu>:)…wjazd 10 zł…wspomnienia…bezcenne:P…bez zgranej ekipy, sztucznych szczęk, kasków, ochraniaczy na kolana, gazu pieprzowego, maczet, wideł /ukłon dla Maskany/ , młotków, koktajlów mołotowa, napalmu, rakiety ziemia-powietrze, rakiety ziemia-ziemia nie ma się co wybierać…a i obcisła koszulka..najlepiej biała, i jak selekcja nie jest zbyt ostra /nie jest/ to dresy i obuwie sportowe.. nie muszę o czapeczkach wspominać, nie;p?

  67. pstro pisze:

    zapomniałeś o białych rękawiczkach :P

  68. Addicted pisze:

    wybacz…i gwizdek:P..gwizdek obowiązkowo..umc umc…już się bujam;p…właśnie Syna przy Gangamie uspałem…rośnie następca tatusia..król parkietu;)…/Żona tylko prosi-Jarek tak tymi rękami nie machaj/..ech..nie zna się;p…to przyjadę po Was golfem trójką obowiązkowo..najpierw strzelimy flachę w aucie na lepszy humor a potem heja…wjeżdżamy do stodoły/remizy?/ ;)

  69. pstro pisze:

    gwizdek to ostatnio Maskana zakosiła drogówce jak jej mandat wlepili za złe parkowanie furmanki :P
    Addi powiem Ci, że w golfie, to w remizie będzie Ci za gorąco :P

  70. Addicted pisze:

    nie powinna dać się złapać..jak jak widzę policję to zawsze jakoś sama noga na pedale gazu robi się ciężka;p..ostatnio przez pół miasta głoopki mnie goniły>:P…ściągnę golf…pod nim będzie biały podkoszulek na ramiączkach..hahah..na samą myśl się śmieję;p..a i łańcuch złoty /tombak/ wielki łańcuch;p..i dziara na pół pleców;p…/henna/ :P

  71. pstro pisze:

    wiemy jaki podkoszulek, oglądaliśmy film „Rejs” :P

    sama noga na pedale gazu robi się ciężka;…pisz po naszemu, każdy wie, że to dynamo :P

  72. Addicted pisze:

    no więc dobrze..strzelam z bata..mówię wiśta wio i mój kucyk Timo rusza z kopyta..pali gumy..szalony:P

  73. pstro pisze:

    Addi ale popatrz jaki pożytek z tego bloga, jak Ty zaczniesz takie bajki małemu opowiadać, to on nawet jak nie będzie śpiący, to uda, że chrapie :P

  74. Addicted pisze:

    Tą bajerę ćwiczyłem przez lata moja droga..niejedna cnota przez nią poległa..kiedyś wkręciłem laskom/studentkom/ z resztą, że mój lekko ułomny pracownik myjni/tak,kiedyś miałem myjnię/ jest wykładowcą filozofii na UJ..ot taki geniusz, jąkała..zgadnij czy uwierzyły /wracam z parkietu, a oni się za ręce trzymają..z dwoma:P/..niech się uczy młody….co do bloga..tak..przynajmniej moje chore myśli mogą gdzieś ulecieć bez większej szkody dla środowiska..a mały śpi..śpi grzecznie..nie mogę Gangama /PSY/ wyłączyć bo mi się obudzi;p…

  75. pstro pisze:

    myśli, że nie wiemy co to Gangama /przypomnienie SE dzwonka od telefonu Maskany/ :P

  76. Addicted pisze:

    dobra Jarzębinki..mykam pod prysznic, natrę się amolem i będę przygotowany..zaraz Żona wraca>:)…miłych nocnych wpisów życzę..być może do jutra;)…jak ja będę tu z tych nart pisał..?po rosyjsku pstro;)?…dobranoc>:)

  77. maskana pisze:

    dzień dobry, chyba.
    kto zakosił słońce?:>

  78. Addicted pisze:

    Maskana ranny Ptaszku>:)…nie patrz w górę tylko pod nogi bo się poślizgniesz i Cię będę musiał zbierać z chodnika;p../ma nadzieję, że nie waży tyle co pstro, co by go nie połamało w plecach./

  79. maskana pisze:

    Ptaszku?
    /uuu komplemencik… ciekawe ile chce pożyczyć/:>
    cześć Addi:)
    ja emituję ultradzwięki w celu echolokacji więc dyskopatia Ci nie grozi:D
    „ma nadzieję, że nie waży tyle co pstro”
    nieee, ludzie aż tyle nie ważą:P

  80. Addicted pisze:

    Oj tam pożyczyć od razu…myślałem o czymś innym,ale skoro Ci w głowie tylko pieniądze i pieniądze;)….
    „nieee, ludzie aż tyle nie ważą:P” :)…
    Kawka Maskana? mogę zrobić..za jedyne 2,50 zł;p
    //pstro proponowałem,ale zapomniałem, że spinozaury/są takie/ kawy nie piją//

  81. Addicted pisze:

    Szanowne Panie Administratorki..i śpiące dinozaury również>:)…ucięło mi pół posta..co to Maskana…haka mi podłożyłaś;)?…a tam tyle wyznań miłosnych było:P

    • maskana pisze:

      Szanowny Panie Komentatorze,
      redakcja nie ma wpływu na działanie Pańskiego Atari. W związku z tym uprasza się o nie obarczanie winą za kłopoty techniczne prześlicznej urody administracji.
      Z poważaniem,
      mask

      pees.
      myślałam, że te wyznania dla Pstro były i taka mnie zazdrość wzięła, taka zawiść, taka nienawiść, że nie mogłam się powstrzymać i samo się ‚Del’ wcisło. Sorry:D

  82. maskana pisze:

    „skoro Ci w głowie tylko pieniądze i pieniądze;)….”
    ojtamojtam… wcale nie tylko
    jeszcze sex, drugs and rock and roll:P

    zapewniam Cię, że Pstro z rodziną spinozaurów łączy li i jedynie urok zewnętrzny – w brodziku się topi a z ryb to jedynie te no… delfiny czy inne walenie:D

    jedyne 2.50?
    z vat?:>
    sama Ci zrobię. Latte z cynamonem? i sernik z pomarańczami?
    i wyobraź sobie, że nie wezmę ani grosza, ot takaM szczodra.
    /i niech mu teraz łyso będzie, i niech do spowiedzi pobiegnie, i niech na mszę da, i do Częstochowy na kolanach popełznie/:P

  83. Addicted pisze:

    To ja już poproszę czarne espresso przedłużone z wodą>:)..tylko taką piję..i za sernik dziękuję..dbam o linię;o /w przeciwieństwie do pstro/
    do spowiedzi nie chodzę..jak byłem przed ślubem..ksiądz po dwóch godzinach zamknął kiosk i uciekł;p…
    Częstochowy nie lubię…taka jedna /tylko ta jedna;p/ stamtąd mi serce kiedyś złamała;)
    Choć jestem niezwykle wdzięczny za miłe chęci….i jak Cię tu nie lubić:D..od kogoś już to słyszałem;)..

    • maskana pisze:

      „czarne espresso przedłużone z wodą”
      wodą czy Ci się ó nie wklikło?:>

      „i jak Cię tu nie lubić:D”
      nie da się. Taka jestem fajoska /skromnisia/:D

      Addi, jak bedziesz się chciał wyspowiadać to ja Cię chętnie wysłucham. Tak Cię (na)zawrócę, że sam siebie nie poznasz:D

    • Addicted pisze:

      Zazdrośnik kochany;)..nie masz o co być zazdrosna Maskana>:)..ja wolę małe dziewczynki..a nie XXXXXL;p ze stopą sto czterdzieści i łydką jak pieniek drzewa/tak pstro mu opisała swoją powierzchowność/

  84. Addicted pisze:

    Wiesz Maskana..zazwyczaj to ja spowiadałem koleżanki>:)..ale dla Ciebie mogę się poświęcić.to po takich rozmowach powstają takie książki jak Wywiad z Wampirem;p…ale nie bój się..na końcu Cię nie zjem..szkoda by było tak miłej Dziewczynki;)…w najgorszym wypadku pstro ugryzę w schaba..i tak nie poczuje;p..o;)!

  85. onufry69 pisze:

    no żesz kurwa mać…:P

    dzień dobry. :)

  86. maskana pisze:

    słabej wiary jestem więc żalu u mnie nie uświadczysz co za tym idzie w kolejce do Ciebie nie stanę, za to miłosierna jestem więc Cię rozgrzeszę.

    „ale nie bój się..na końcu Cię nie zjem.”
    nie? uuu to kicha:P
    wobec tego poszukam sobie innego Zmierzchu do nieśmiertelności;)

  87. Addicted pisze:

    aj..idę stąd..wkleja się nie tam gdzie chcę..Maskana..poprawisz..pleaaaaaase /mruga oczami;)/……z resztą mojej drugiej ulubionej administratorki nie ma;p…no to co …poprawisz:D /jeszcze mina aniołka:)/..aaa..ten post o zazdrości;p

  88. Addicted pisze:

    ja tu jestem tylko na gościnnych występach..jutro już mnie może nie być;p

  89. Addicted pisze:

    niby , że ja?…już Ci pstro mówiła, że mam stodołę?cholera..Ciebie chciałem na ciągnik poderwać>:P

  90. pstro pisze:

    normalnie jestem zjechana jak koń po łesternie, dwa tiry rozładować w biedronce to krzepę trza mieć nie? /zerk na swoje dłonie jak bochny chleba takie / :P
    tęsknił kto? no przesz wiem, że wszyscy więc nie błaznować mi tu teraz w komciach :P

  91. pstro pisze:

    jak to dobrze, że Onufrzak przegrał zakład, nie będzie trza szukać chetnego do napisania notki /zerk na ilość komentarzy/ :>:D

  92. onufry69 pisze:

    jeszcze nie przegrał, nie dzielmy skóry na misiu. :P

  93. pstro pisze:

    przegrałeś, a za chwilę dwójka z przodu się pojawi, więc wiesz, długopis w garść :P

  94. onufry69 pisze:

    nie przegrałem, daj mi czas do 21-szej, to Ci udowodnie /faja/

  95. pstro pisze:

    nic mi nie musisz udowadniać :)

  96. pstro pisze:

    obok zabraniającej, to ja nawet ostatnio nie stałam

  97. onufry69 pisze:

    co Ty nie powiesz? :*

  98. pstro pisze:

    a powiem, o tym i śmym też wspomnę, nie pominę tego i owego, rozwinę myśl w temacie tamtym o! :P:*

  99. onufry69 pisze:

    o tamtym? zamieniam się w czytacza. :P

  100. pstro pisze:

    skąd ja wiedziałam, że tamto wybierzesz? :P to trzeba dogłębnie ten temat poruszyć, musisz się uzbroić w cierpliwość , … ile jej masz tak w przybliżeniu? bo nie wiem ile odwlekać :P

  101. onufry69 pisze:

    zanucę….siedem dni…:P

  102. pstro pisze:

    a ja SE myślę, dam mu fory, zacznę wykład w poniedziałek, ale bym się zagalopowała :P

  103. onufry69 pisze:

    nie lubię poniedziałku, mogę? :P

  104. pstro pisze:

    nie i co teraz? ;P

  105. pstro pisze:

    Ty nie mów do mnie w romantycznej walucie , Ty bardziej praktycznie do mnie mów /zanucenie pod nosem zajadając pieroga :P/

  106. onufry69 pisze:

    walucie…

    a gdzie ja wspominałem o pieniądzach? :P

  107. pstro pisze:

    skąd ja wiedziałam, że przy słowie „walucie” oczęta Ci zaiskrzyły bardziej niż przy mojej fotce :P

  108. onufry69 pisze:

    przy Twojej fotce mam maślane. :P

  109. pstro pisze:

    bo przypominam bułeczkę? :P

  110. onufry69 pisze:

    no na chipsa mi nie wyglądasz i na suchara też nie. :P

  111. pstro pisze:

    za to Ty mi na herbatnika i owszem :P:D

  112. onufry69 pisze:

    dobrego, dodaj. :P

  113. pstro pisze:

    a dobrego bo? uzasadnij to dodam :P

    mk, Maskana! wyłazić :P

  114. pstro pisze:

    nie szantażuj Maskany! :P

  115. onufry69 pisze:

    ja o herbatniku tera. :P

  116. pstro pisze:

    /udanie mega blondi/ taak? :P

    nocia by się zdała /westchła SE/ :P

  117. onufry69 pisze:

    jeszcze nie napisałaś? a skąd ta Twoja absencja kilkusekundowa na tlenie? :>

  118. onufry69 pisze:

    nie, nie abstynencja. :P

  119. pstro pisze:

    sprawdzam Twoją cierpliwość, czujność i takie tam inne :P
    Ty i słowo abstynencja ? aż sprawdziłam, czy to aby Ty napisałeś komcia a nie Maskana się pod Ciebie podszyła :P

  120. mk pisze:

    Tak się podzielę:

    Nie przeszkadzam. Dobranoc:)

  121. pstro pisze:

    i wyłonił się z czeluści netowych i rzekł: messa di gloria…a mk nazwanym był na wirtualnym chrzcie :P

Dodaj odpowiedź do maskana Anuluj pisanie odpowiedzi